Kawi
* przychodzi do kawiarni Tankhun'a*
Pete
* akurat jest na herbacie* o hej Kawi
Kawi
Dobrze, że ci widzę... musimy porozmawiać o twoim synu.
Pete
Jeśli Venice znów coś odwalił mów Jego mężowi teraz on go bije kapciem za karę.
Kawi
Chodzi o Syn'a. Moje dziecko ma na niego zły wpływ. W sumie To Star jest z nich najbardziej szalony, ale to nie o tym.
Pete
Kuea zły wpływ na Syna? Jakim cudem to dwa słodziaki...
Kawi
Pokłócili się o faceta... i Syn nawet wyzwał Kuea.
Pete
... żartujesz, nigdy w życiu nie słyszałem by kogoś obraził. Co powiedział?!
Kawi
Nazwał Kuea Mendą.
Pete
...o kurwa... jak na mojego anioła to są mocne słowa, skąd ty to wgl wiesz?
Kawi
Od Tay , byłem u niego odebrać marynarkę i oczywiście Star mu to powiedział, a on powiedział mi.
Muszę chyba powiedzieć Kuea by trzymał się z dala od tego Jamnika.
Daisy
* pomagała Tankhun'owi w pracy*
Oh wujku on to napewno się daleko trzyma... dokładnie na uczelni kilka ulic dalej.
Kawi
Co? Kręci się koło twojej uczelni?
Daisy
Chodzą plotki, że jest w związku z jednym ze studentów pierwszego roku...
Kawi
I mi nie powiedział?! Pete. Pożycz mi swój pistolet.
Pete
Zapomnij piękny, ty nawet pistoletu na wodę nie potrafisz używać.
Tankhun
Oj Kawi musisz zrozumieć, że twój synek już DORASTA. Ma 16 lat to normalne
Daisy
Byle by nie dorastał tak jak Star. On to ma już podobną listę jak wujkowie Kinn i Vegas.
Pete
A ty skąd wiesz o liście?
Daisy
Jak to skąd? Od wujka Tay. Dobrze, że nie wie, że jego syn też taką robi...
Pete
No widać, że dzieciak Tay
....dwie plotkary.
