nie zrozumiana miłość psychopatki

.20.

gdy otworzyłam pokój u góry w domu Damiana i upewniłam się że nikogo nie ma zaniosłam Toma do łazienki założyłam rękawiczki i zaczęłam myć mu twarz żeby nie było odcisków nie widziałam czy to zadziała, gdy zmyłam krew, zostawiałam włączoną wodę i wyszłam z łazienki weszłam znów do pokoju i wzięłam Emily na ręce, mając nadzieję z Emily nie będzie pytał szybko zeszłam na dół a potem wyszłam z domu, do swojego domu na pieszo miałam jakieś 10min drogi

wchodząc na swoją posesję nie wiedząc co zrobić ze zwłokami mojej dziewczyny, zaniosłam ją do domku na narzędzie, nikt tam nic nie trzymał więc mogła ją tam zostawić, weszłam szybko tam i odstawiłam powoli dziewczynę pod ścianą
_____
obudziłam się o 12 z lekkim kacem, wziąłam tabletki i popiłam wodą, gdy nagle wruciły do mnie wspomnienia z wczoraj, wyszłam w piżamie na podwórko i poszłam do tego domku gdy tylko otworzyłam drzwi poczułam okropny zapach, a w kącie leżącą Emily, zamknęłam oczy szczrzyłam się do samej siebie i zamknęłam drzwi
_____________

miesiąc później

cały czas trzymałam trupa w domku na podwórku, miałam zamiar ją wywieść ale zbyt bardzo ją kochałam, myłam ją i malowałam,całowałam i piesciłam, rodzice Emily już dawno zgłosili zaginięcie na policję ale oni nic z ty nie zrobili,

gdy tylko wracały do mnie wspomnienia z tego że mnie zdradziła biłam ją, nic ją nie bolało, cieszyłam się z tego, bywałam zadowolona z tego co zorbiłam....