Nuda na opak

2 0 0
                                    

No I zaczelo sie. Codzienny poranny hałas i krzątanina. Zadziwiające ilu pracocholikow mamy w firmie. Liczyłem na to, ze troche odpoczne przed robota, a tu godzine przed czasem przyłącza do biura jakby w domu im zle bylo.
Czego jęczysz?
Sam zes wybral zabawy po nocach, a teraz wyzywasz sie na innych! Wez prysznic i ogranij sie troche. Masz dad jej dzisiaj obraz pamietasz? Doprowadź sie do porzadku. Oczy masz przekrwione jakbys nurkował godzinami.
Wkurzasz mnie! Mącisz mi ciagle w moim zyciu.
Za kogo sie uwazasz? Pan moich mysli.
Wstaje i ide do lazienki. Mam to szczescie, ze mam swoja prywatna. Wchodze do niej prosto z mojego gabinetu.
Wszystko to jest nagroda za ostatni projekt.
Najbardziej futurystyczny budynek muzealny.
Nagroda roku! Dyplom wisi na prawo od drzwi.
Do tej pory specjalnie nie korzystałem z lazienki, ale chyba stanie sie przydatna bardziej.
Masturbuje sie jak jakis dzieciak ogladajac stronki.
Do tego ten dreszczyk jak założyłem konto.
Zdziwiłby sie youtuber jak szybko mozna zrobic wynik na stronie pornograficznej.
Pisza do mnie faceci, matki, licealistki nawet duchowni poczuli we mnie swojego Zbawiciela.
Wlasnie odkręciłem prysznic, pierwsze strugi spływają mi po plecach. Boze jaka ulga. Tego potrzebowałem.
Nagle czuje na swoim przyrodzeniu dotyk.
Fuck! Moje serce osiągnęło cisnienie 200 uderzeń na minute.
Odwracam sie nerwowo.
Stoi jakas dupa. Nie znam jej.
Namierzyłaś cie ! Wiem czego pragniesz!
Nie zdążyłem nawet sie odezwac a juz ssała mi jak profesjonalistka. Nie opierałem sie. Kompletnie odjechałem znowu.
Kto to jest? Jezu jak ona obejmuje malego swoimi ustami. Dawno nie czułem sie tak dobrze.
Juz prawie dochodzę. Zaczynam przeciągłe jęczeć , a ona zatyka mi buzie jedna reka , druga konczy. Masturbuje mnie tak szybko, ze w glowie mi sie kreci. Jestem pijany. Istny statek jak po alkoholu. Wreszcie nadzchodzi tornado! 2 tornada. Awwwwwwww!
Fuck!
Nagle wstaje caluje mnie w usta i mowi do usług.
Otwiera kabinę prysznicowa i wychodzi.
Stoje jak kołek. Co tu sie wydarzyło?
Nie wiem, ale jest bosko.
10 min pozniej stoje w pelni ubrany. Jeszcze tylko wlosy i perfumy i moge zaczac pracowac.
Moje mysli zamarły po takim poranku, skupiłem sie na pracy. Zrobilem wiecej niz w nie jeden dzien 8 godzinny.
Jest 13:00 pora na lunch.
Kuzwa! Obraz ! Szybko ogarniam i ide do mej lubej. Przychodze do jej biurka a tu niespodzianka. Nie ma jej.
Dziwne .
Ide na lunch sam. Na przeciwko naszego biurowca mamy super restauracje. Oferuje glownie lunche biznesowe. Calkiem niezle im sie to kreci. Wchodze do sroda, rozglądam sie i dostrzegam jeden stolik dwuosobowy przy oknie. Ide w jego strone, gdy nagle przecina mi droge jakas laska i mowi.
Zajete! Co za dzien? Laski wpadają na mnie i nie mam nic do powiedzenia.
Grzecznie pytam. A to drugie miejsce jest tez zajete? A ona odpowiada. Zaraz bedzie!
Robie w tyl zwrot, a ona lapie mnie za pasek i mowi. Siadaj! Dla Ciebie jest to miejsce idioto.
Co ti kurwa sie wyprawia ? Jakis dzien niespodzianek?
W momencie jak mnie dotknęła znowu mi stanął jak żagiel.
Ona wiedziala, czułem to. Patrzyła na mnie tak wygłodniałym wzrokiem, ze nagle poczułem chec zerknięcia jej tu i teraz. Przy wszystkich na tym stoliku.
Odebrało mi mowę jak dzieciakowi. Zabieram sie do mojego lunchu bez slowa. Ona bezczelnie masuje mojego kutasa stopa pod osłona obrusu. Jezu! Cudownie.
O nic nie pytam, ona nic nie mowi.
Upajam sie ta chwila. Chce wiecej.
Zdejmuje serwetę ze stołu i zawieszam pod broda. Powoli podnoszę sie z krzesła i przesiadam obok niej.
W pomieszczeniu panuje wrzawa w porze lunchu, nikogo nie obchodzi nic co sie dzieje poza zasięgiem ich jedzeni i ewentualnie koloegi lub kolezanki.
Wykorzystuje sytuacje i powoli wślizguje swoja dłoń pod jej spodnice.
Kurwa! Nie ma majtek. Na to jie byłem przygotowany. Czuje jej wilgoc i mysle tylko o tym zeby zrobic jej placówkę. Wkladam jej srodkowy palec do srodka. Uffff! Jaka miękka i ciepla. Otwiera przede mna swoj kanał szczescia . Rośnie jak kwiat lilii wodnej. Fuck! Ale jazda! Patrze na jej usta, ktore bezczelnie oblizuje z taka arogancja jakbysmy byli w jakims burdelu.
Wyciągam palec, oblizuje go. Wstaje i wychodze bez slowa.
Wpadam do swojego gabinetu.
Odpalam net w telefonie. Ogladam jak laski sie pieprzą i koncze swoje podniecenie w lazience robótka ręczna. Drugi tel ustawiam na umywalce i włączam nagrywanie.
Jestem totalnie nakręcony!
Nie wiem co mnie bardziej rajcuje nagrywanie czy te laski, ktore dotykają sie w taki sposob jak uwielbiam. Bez cenzury, bez zachamowan. Pelna petarda!
Auuuuuuuuuuuu! Drugi orgasm w ciagu pięciu godzin. Bajka!
Oporządzam sie.
Odpalam stronkę na ktorej wlasnie otworzyłem konto i wrzucam filmik. Po 10 min. Mam wiecej followersow niz Kardaszianki.
Okej. Pamietnik ogarniesz jutro. Wystarczy.
Nie zapomnij o obrazie !

PSYCHOPATKA Where stories live. Discover now