18. Co się dzieje?

38 3 1
                                    

Byłam wstrząśnięta tym co się działo wczoraj. Rano zeszłam na śniadanie.
- Jak było z Santanem? - zapytała Tina.
- Emeee... no dobrze.
- Dotknął cię?
- No może parę razy.
- Ale jak to, to nie zgodne z prawami organizacji.
- No to, to już nie mój problem. Nie zrobił mi krzywdy, nawet pomógł.
- Co się tam wczoraj stało?
- No... No tak jakby wybuchnęłam płaczem, a on mi powiedział, uspokoił mnie i... i
- I co?!
- I mnie pocałował.
- Co kurde?!
- No tak....
- Muszę to powiedzieć reszcie. Totalnie złamał zasady organizacji.
- No nie...

   Nagle poczułam jak podłoga Sue pode mną osuwa. Tak jakbym przez nią przenikała.... Co się tu dzieje?! Halo, pomocy!

   Potem zapadła ciemność.

Rodzina Monet, moja wersja [Zakończone]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz