~Ball dukes~

271 9 2
                                    

Pov Emily

Przebudziłam sie lekko gdy usłyszałam jak drzwi od samochodu sie otwierają i głos Billa.

-Jesteśmy na miejscu.

Zobaczyłam Toma który wyglądał uroczo w sumie jak zawsze. Przytulał mnie w dalszym ciągu.

-Tom jesteśmy już.

Otworzył po wili oczy i uśmiechnoł się do mnie.

-Tom ruchy ruchy ruchy spóźnimy się. Bierzemy manatki i wsiadamy.

Wyszłam z samochodu i podeszłam do Billa ktory już zaczoł wyciągać rzeczy.

-Przepraszam Emily mogła byś zaplacic za parking ja w tym czasie z Tomem wyciągniemy bagarz.

-Jasne.-Wziełaś pieniądze od Billa i poszłaś.

Pov Tom

Ta chwila spędzona z dziewczyną był piękna. Wyczołgałem się z auta będąc dalej zaspany. Stanełem przed samochodem i sie rozejrzałem poniewaz nidzie nie widziałem dziewczyny.

-Poszła zapłacić za park, a tobie sie upiekło.

Nie odzywałem sie. Nie miałem pojecią co miał na mysli Bill, więc popatrzyłem sie tylko na niego pytająco.

-Miałeś sie ze mną zmienić, ale tak słodko spaliście, że nie miałem serca was budzić.No albo bardziej Emily.

Zakłopotałem sie gdy tylko sobie przypomniałem co musiał widzieć Bill.Zaczołem rozpakowywać dalej bagarze myśląc o tej dziewczynie.

Pov Emily

Zapłaciłam przemiłemu panu i szybko przybiegłam do chłopaków w punkt na czas. Wzięliśmy manatki i spierowaliśmy sie w strone jachtu.

Od razu przybiegł do mnie Gustav, Georg.

-Nawet nie wiesz jak sie cieszymy, że cie widzimy.-Powuedział Gustav przytulając mnie.Gdy sie odemnie odkleił pojrzal na razczarowane twarze Billa i Toma.

-No was tez miło wiedzieć.

Zaczelismy gadać o różnych sprawach dotyczacych całego zestołu, ale tez spraw prywatnych.

-Wiecie może gdzie znajde Ness i Nicka?-stęskniłam sie za nimi okropnie tym bardziej za Nickiem Ness widziałam nie dawno, ale z Nickiem miałam możniwość tylko pisania i gadania przez telefon, ale nawet na to mi brakowało czasu.

-Pokaże wam moze na poczatku wasze pokoje Ness poprosił mnie o to a potem ją znajdziemy.-Przytaknełam.

Dostalismy tzry pokoje.

-Zastanawialismy sie czy nie wystarczą wam dwa bo pewnie i tak Tom bedzie spał z Emily, ale już nie chciałem wnikać. Zrobiłam sie czarwona. Po Tomei tez było wodać zakłopotanie. Weszłam do pokoju i sie w nim rozłożyłam. Po prostu na szybko połozyłam torby i rozłożyłam bagarz podreczny.

Wybiegłam z pokoju i najknełam sie na Billa, który akurat wychodził z pokoju w taki sposób wiedziałam już gdzie każdy ma pokój.

-Idziemy przywitać sie z Ness i Nickiem?

Night In Sky||Tom KaulitzWhere stories live. Discover now