1

1.9K 44 15
                                    

Dzień jak co dzień wstałam o 5.25, szybko się ogarnęłam i z poranną kawą usiadłam nad papierkową robotą.

A zapomniałam się przedstawić jestem Hailie Monet mam 13lat, od roku należę do organizacji (wiecie tej co są tam najbogatsi ludzie świata). Jestem tam szefową i znają mnie tam pod psełdonimem "Black Princess"
Ale zwracają się do mnie po prostu "Prince" albo szefowo

Gabriela moja matka, wyrzuciła mnie z domu ponad 3 lata temu w dniu moich 10 urodzin.

Od tego czasu radzę sobie sama, wtedy założyłam mafię i jakoś stałam się strasznie potężna. Tak bywa...

Wracając do dziś, pracę przerwał mi telefon od moich ludzi z policji.

-Dzień dobry, panno monet-P(policjant)

-Dzień dobry, słucham-H

-pańska matka Gabryjela wraz z swoją matką zgineły w wypadku samochodowym. Wjechał w nie tir. Nikt nie przeżył. -P

I się rozłączył. nie powiem że zeobiło mi się przykro. Bo musiała bym skłamać🫠 ale mi tam wszystko jedna co z nimi się dzieje bo mnie zostawiły

Okazała się że mam się jutro wieczorem przeprowadzić do braci, o których się dopiero dowiedziałam.

No po prostu super...


Cześć Miśki🧸 to moje pierwsze dzieła mam nadzieje że się spodoba zostawiajcie ⭐ i komentujecie
Następny rozdział niebawem😉

Rodzina Monet - Hailie Szefowa Organizacji (Niebezpieczna i piękna)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz