🦇⚔️Victor Blade/Kyousuke Tsurugi⚔️🦇

364 12 9
                                    

Ah ten nasz kochany emo wampirek. Rozdział na prośbę _Yave_ i Chinska_kapibara

Podsumuję to tak
Przedawkowałam prezent mikołajkowo-wigiliowy od klasy czyli słodycze i nie wiem co robię bo zacięłam się 20 razy podczas pisania
Mam nadzieję że się spodoba mimo wszystko ಡ⁠ ͜⁠ ⁠ʖ⁠ ⁠ಡ
Poza tym postanowiłam trochę poeksperymentować
_______________________________________

Znałaś Vladimira Blade'a z lekcji gitary. Zdziwiłaś się, gdy znalazłaś wśród starych zdjęć pocztówkę, z życzeniami od Vlada i jego młodszego brata. To znalezisko skłoniło cię, by skontaktować się z nim po latach.

Już kilka dni później, kierowałaś się do szpitala. Dowiedziałaś się, że chłopak aktualnie tam leży. -Przepraszam.- Zagadałaś fioletowowłosą recepcjonistkę. -Szukam Vladimira Blade'a.- Kobieta odwróciła się, i uśmiechnęła. -Jesteś kimś z rodziny?- Zapytała. Podkręciłaś głową. -Nie! Chyba nie wyglądam do niego podobnie, ale wie pani jestem koleżanką z dzieciństwa, i nie widzieliśmy się LATA! Chciałam się z nim spotkać i odnowić kontakt. Naprawdę byłaby pani kochana, jakby powiedziała mi pani gdzie leży. Ładnie proszę?- Kobieta westchnęła, i spojrzała w papiery. -Sala 230. Mam nadzieję że spotkanie będzie udane.- Podziękowałaś kobiecie, i ruszyłaś do wskazanej sali. Zapukałaś, i zajrzałaś. Chłopak siedział na łóżku i patrzył w okno, póki nie usłyszał otwieranych drzwi. Rozpromienił się na twój widok. -No nie wierzę... ____? Wchodź śmiało.- Zrobiłaś jak kazał. Przytuliłaś go ostrożnie, i usiadłaś na krzesełku. -Miło cię widzieć Vlad! Mam nadzieję, że to moje najście nie jest dziwne... Po prostu znalazłam ostatnio starą pocztówkę którą wysłałeś i chciałam zobaczyć co u ciebie.- Podrapałaś się po głowie. Vladimir przyglądał ci się przez chwilę, po czym się zaśmiał. -Nie zmieniłaś się, nic a nic. Może i twoje najście jest dziwne, ale jest przede wszystkim bardzo miłą niespodzianką.- Zapomniałaś, jak przyjazny był Vlad. Przywołałaś wspomnienie z dzieciństwa.

Patrzyłaś na starszego chłopca. Przed chwilą zagraliście koncert. On uśmiechnął się, i pogłaskał cię po głowie. -Vlad! Kiedy przyjdzie ten twój brat? Chcę go już poznać!- Jęknęłaś. On rozejrzał się dookoła. -Wici jeszcze nie ma. Ale wiesz? Myślę że byście się polubili. Oboje jesteście tacy uparci gdy czegoś chcecie, i tak zawzięci.- Siedziałaś, i myślałaś chwilę. Po czym zapytałaś. -A jest do ciebie podobny? Bo jak tak, to pewnie wygląda jak książę...- Vlad podrapał się po głowie. -Jeżeli mój wygląd jest podobny do księcia to możliwe że tak wygląda. Jesteśmy do siebie bardzo podobni.- Odpowiedział ci. Próbowałaś się dowiedzieć czegoś więcej, ale Vladimir odpowiadał zagadkowo. W końcu usłyszałaś cieniutki głosik.
-

Bracie?-

-Bracie?- Oboje spojrzeliście na drzwi. Stał tam chłopak. Z pewnością młodszy od ciebie, i niezwykle podobny do Vlada, ale miał w sobie coś innego. Ostrego. -Victor! Pamiętasz może ___?- Zapytał jego brat, ale pokręcił głową. -To twoja... dziewczyna...?- Zapytał niepewnie. Zaśmiałaś się, i machnęłaś ręką. -Weź! Jak byłam młodsza to o tym marzyłam, ale teraz jestem raczej zainteresowana rycerzem niż księciem.- Wstałaś, by ustąpić miejsca, ale Victor gestem pokazał byś została. Nie ukrywałaś, że podobało ci się to podejście. -Jak się czujesz Vlad? Jak rehabilitacja?- Zapytał Brata. Ty przekrzywiłaś głowę pytająco. -Jest lepiej. _____ bo ty nie wiesz. Kilka lat temu miałem wypadek, i od tamtego czasu mam sparaliżowane nogi.- Wyjaśnił Vladimir smętnie. Zmarszczyłaś brwi. -Ale Vlad... Czy twoją pasją przypadkiem nie była piłka? To tak jakbym ja nie mogła tańczyć!- Victor zmarszczył brwi i spojrzał gdzieś w bok. A starszy Blade zmusił się do uśmiechu. -Jeszcze kiedyś będę grał. Jestem pewny! Przynajmniej mój braciszek może to robić.- Wyciągnął dłoń by pogłaskać brata, ale ten się odsunął. -Myślę że twoja nie-dziewczyna powinna już iść.- Victor wydawał się zirytowany. Spoważniałaś. -Dobrze. Vlad, trzymaj mój numer zdzwonimy się albo coś.- Powiedziałaś, podając chłopakowi kartkę, po czym wyszłaś z sali.

Inazuma Eleven x Reader ||one shoty||Where stories live. Discover now