31

535 25 10
                                    

Obudziłam się już nawet nie wiem o której godzinie włączyłam telefon i okazało ci się że była 7 czyli Bartosz jeszcze śpi (wnioskowałam że śpi w jednym z pokojów dla gości) szybko przemknelam sie do kuchni gdzie Bartek smarzył naleśniki

B-przepraszam faustynka

F-spierdalaj

B-wiem że ci obiecałem ale przepraszam cię najmocniej

Już nie odpowiedziałam tylko wyjęłam wafle ryżowe z szafki i poszłam do sypialni i zamknęłam drzwi usiadłam na fotelu obok łóżka prrzy którym stał mały stolik położyłam na nim paczkę wafli

Nagle zadzwonił telefon to była Wika

W-czescfausti Bartek przyszedł i powiedział że qkirwilas się o byle co to prawda?

F-jak on do kurwy smoe tak mówić?! Ja zaraz ci wytłumaczę wczoraj oglądaliśmy film no i tak wyszło że miałam okres nie? No i on chce się ze mną kurwa pieprzyć i ja mu mówię że nie mam ochoty i on że proszę coś tam a ja mówię że nie i on się wkorwil i mi wytyka ile to on pieniędzy we mnie wkłada pomimo tego że za każdym razem kiedy mi coś kupuje mówię że nie musi i że ja nie chcę dostawać drogich zeczy ani w ogóle żadnych i ja bym nawet mogła teraz bez problemu mieszkać z moją mamą ale że Bartek zaproponował mi wspólne mieszkanie to się zgodziłam pomimo że bardzo nie podobało mi sieto że kupił mieszkanie bo wiem ile kosztują mieszkania ale wracając ze mi to wytykał to kiedyś obiecał mi że nigdy mi nie wypomnie tego ile na mnie wydaje więc w skrócie z powodu mojego okresu nie chciałam się z nim pieprzyć i on pomimo obietnicy zaczął wytykać mi to ile na mnie wydał wystarczy?

W-to boże jakby ci to jesteś na głośniku Bartek cię slyszal

F-to jak mnie dalej słyszy to niech się pierdoli

Rozlaczylam się i zabrałam się za jedzenie a po chwili ktoś otworzył drzwi kuźwa zapomniałam przekręcić

F-idz ode mnie

B-kurwa przepraszam cię

F-pierdol się

B-no przepraszam

F-obiecales mi nigdy tego nie wytykać

B-kurwa nie wiem co we mnie wstąpiło

F-bartosz to jest poważna sprawa obiecałeś mi że nigdy tego nie wytkbiesz i zrobiłeś to pomimo tego ze nigdy cię o nic nie poprosiłam

B-wiem przepraszam

F-a jak stłuczesz szklankę opowiesz jej że przepraszam to co skeli się?

B-no nie

F-ja ci wczoraj powiedziałam nie i nic z tym faktem do korwy nie zrobiłeś

B-no przepraszam

F-wyjdz a nie no tak to twój dom przepraszam ja wyjdę

B-boze z tobą to się kurwa nie da chciałem ci się nawet oświadczyć ale odechciało po się

F-no nie umiesz dotrzymać obietnicy? Bo nie chce iść z tobą do łóżka kiedy mam okres? Bo mam okres? Czy kurwa nie pasuje ci że nie jestem kurwa na twoje zawołanie?! A może nie pasuje ci że jestem kobietą i normalnie funkcjonuję?! Chyba nie powinnam moze powinnam zmienić się w chłopaka żeby nie mieć pierdolonego okresu?!

Wstałam i wyszłam z sypialni a potem z domu i zjechalam na sam dół windą wyszłam z bloku nawet nie wiedziałam gdzie się kierować więc poprostu szłam przed siebie

Love or hate(FARTEK)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz