Nadszedł ten wielki moment, wena powróciła, a nowe pomysły wciąż przychodzą mi do głowy. Mam nadzieję, że nie znudziły Wam się przygody Alex i Rose, bo rozdziałów mamy już za sobą dość sporo, więc opcje są dwie. Albo się od tego już porzygacie albo pokochacie kolejne dzieło, zobaczymy.
I tak, myślałam, że książkę zakończę na ostatnim rozdziale, ale w mojej głowie narodził się kolejny pomysł, dlatego postanowiłam, że biorę się za pisanie kolejnej części tych dyrdymałów.
Nie obiecuję, że druga część będzie lepsza, ponieważ "Pani mecenas" to jest sztos totalny! Jestem w szoku, że w dość szybkim czasie ta książka zyskała taką popularność i pragnę serdecznie Wam wszystkim podziękować za wsparcie, bo Wasze komentarze były naprawdę bardzo motywujące ❤️❤️❤️
Wyczekujcie pierwszego rozdziału drugiej części w przyszłym tygodniu.
Znacie mój styl pisania, więc doskonale wiecie, że będzie się działo.
I myślę, że nie jest to żadną tajemnicą, że zakończenie będzie dobre?
CZYTASZ
Pani Mecenas
RomanceRosalie Davidson i Alexandra Brown to dwie najlepsze studentki prawa, które nieustannie rywalizują ze sobą. Obydwie różniące się od siebie pod każdym względem kobiety po czasie spotykają się na sali sądowej. Porywcza, uwodzicielska i bezkompromisowa...
