15

419 8 15
                                    

Po tej lekcji szłam do domu na pieszo ale zajechał mi drogę jakieś czarne BMW i się wystraszyłam

Otworzyłam się szyba i zobaczyłam w niej gawronka

M-może cię podwieźć

S-nie dzięki

Wywalił przez okno przedmiot który wcześniej chciałam mu odebrać

M-a teraz?

S-tez nie

Wyjął kwiatki

M-a teraz?

S-mordo nie

Obrazkami jego samochód a on jechał obok mnie powoli aż do mojego domu

M-wez santia

S-no co

M-sory no uzależniłem się nie mogę od tak rzucić

S-fajnie

M-no ale wyrzuciłem

S-mama to w dupie

M-mojego-dobra nie będę teraz żartował ale proszę cię chce cię zabrać w takie super miejsce

S-nie

Przywarł do moich ust

S-dobra

M-no to idź się spakoj będziemy dzisiaj i w sobotę k niedziele

S-okej

M-masz 30 minut czekam

Spakowałam ubrania i piżamę kosmetyki szampon do włosów płyn do mycia i rzeczy do pielęgnacji I ogólnie które będą mi potrzebne

M-ło boże co tak dużo

S-tyle jest mi potrzebne

M-dobra pakuj do bagażnika i siadaj obok mnie

S-git tylko napiszę do Gracjana że zostaje u koleżanki

M-jestem koleżanką?

S-jak powiem że z tobą to mnie zje

M-dobra

Napisałam a Gracjan odpisał mi „ok"

M-teraz daj

S-co?

M-daj mi telefon

Zgasiłam telefon i podałam go chłopakowi AON wyłączył go i włożył do schowka i to samo zrobił ze swoim

S-no wez muszę się kontaktowac z Gracjanem

M-wybietaj jedziesz czy nie jedziesz

S-no dobra

M-nie będzie ci potrzebny

S-mhm

Westchnęłam i oparłam się o drzwi samochodu

M-ej usiądź normalnie i zapnij pas

Zrobiłam to co kazał i ruszyl

M-mam nadzieję że nie jesteś głodna bo postoju nie będzie

S-git

Skręciliśmy w jakaś uliczkę i chwilę pźniej byliśmy w jakimś lesie

S-gdzie jedziemy?

M-nie powiem

S-a ile będziemy jechać?

M-4 godziny

S-mhm

M-ale po drodze staniemy za jakieś 2 godziny

S-git moge o coś zapytać? Jak nie chcesz to nie odpowiadaj

M-okej ale ja ci potem też zadaj pytanie i będziesz musiała odpowiedzieć

S-okej

M-czekam

S-o co chodzi z tym że nie chcesz wracać do domu? Wiem że to prywatna sprawa ale nie musisz odpowiadać

M-no poklucilem się z rodzicami bo dowiedzieli się że pale no i powiedzieli że skoro i tak kiedyś umrę przez to to mogę się zabić no i już nie wróciłem do domu

S-oł teraz ty

M-zachowam swoje pytanie na lepszą okazjr

S-okej

Oparłam głowę o szybę i przymlnelam oczy

M-bedziesz spać?

S-no a co mam robić innego

M-nic

Podglosnil na maksa i włączyła się jakaś nieznaną mi piosenka z przekleństwami

S-dobra to nie idę spać

M-tak myślałem

Przyciszyl radio

S-no to co mam robić?

M-nie wiem ja często tak jeżdżę i nie śpię

S-ale ty masz się na czym skupić

M-jak chcesz to po postoju ty będziesz mogła pojeździć bo tu nie ma znaków jedziesz prosto jak są skręty to będę ci mówił

S-nie mam prawo jazdy

M-oczywuscie że masz I dowód też otworz schowek

Otworzyłam schowek i znalazłam dwa dokumenty z moimi danymi tylko z inną datą

S-nie umiem jezdzic

M-mamy czas

S-pojebalo cię?

M-może i tak

S-nie wsiade za kierownice

M-trudno to już nie mój problem

Westchnęłam i popatrzyłam na drogę było bardzo ładnie jeszcze było słońce

_______
Sory że tak puźno

Gawron x Santia->Borys x Santia Teenz Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz