29

175 11 5
                                    

UWAGA
WSZYSTKO CO NAPISALAM O FAWRONKU ZAMIENIAMY GO NA BORYSA A WSZYSTKO CO O BORYSIE NA GRACJANA A WSZYSTKO CO O GRACJANIE NA GAWRONKA!!!!!
(BORYS TO CHLOPAK SANTII GAWRONEK TO BART SANTII I CHŁOPAK ELIZY A GRACJAN TO KOLEGA)
I TYLKO GRACJAN Z ICH PACXKI CZYTAL KSIĄŻKI

S-borys...

B-no

S-bede miała operację

B-co?!

S-na skoliozę już za miesiąc więc moja mama zaproponowała że całej naszej paczce postawi wakacje

B-o mój boże santia czemu nie mówiłaś wcześniej

Podszedł bliżej i mnie przytulił

S-nie wiem...

B-tak mi przykro

S-ale jedziemy na wakacje za tydzień na Malediwy z całą paczką

B-reszta wie?

S-ptzepraszam nie chciałam cię zamartwiać myślałam że mnie zostawisz

B-myslalas że cię zostawię bo co? Bo będziesz miała operację?

S-mhm

B-myszko nigdy cię nie zostawię

Podniósł mnie i położył sobie na kolanach

B-wiesz że bardzo cię kocham?

S-mhm

B-jedziesz ze mną na zakupy dzisiaj?

S-yesss

B-okej to za godzinkę jedzurmy

S-okej tylko zostawię mojej mamie psa bo jest w domu

B-oki

Godzinę później pojechaliśmy pod mój dom i zostawiłam w domu vaiane powiadamiając o tym moją mamę

Wróciłam do samochodu i usiadłam na miejscu pasażera

Gdy ruszyliśmy i stanęliśmy w korku Borys położył rękę na moim udzie

Spojrzałam na niego a on się uśmiechnął

W galerii najpierw poszliśmy do jakiegoś sklepu już nie pamiętam jakiego i kupiliśmy sobie matching t shirty

Następnie poszliśmy do sklepu gdzie miałam kupić sobie kostium

Kiedy chodzilam po sklepie Borys przyszedł do mnie z wybranym przez niego strojem

W sumie to średnio mi się podobał ale skoro jemu się podobal to postanowiłam go przymierzyć

Weszłam do szatni i ubrałam strój

Odslonilam zasłonkę i spojrzałam pytająco na chłopaka na przeciwko mnie

S-i co? Dobry?

B-wygladasz pięknie

złapał mnie za talie przyciągnął i pocałował

S-dzieki

Wybrałam jeszcze dwa i poszliśmy do kasy

E(ekspedientka)-kartą czy gotówką

B-kartą

Od razu przyłożył swoją kartę do czytnika a ja nawet nie miałam sekundy na sprzeciw

Wyszliśmy że sklepu a mój chłopak wręczył mi torebkę

S-oddam ci

B-santia nie pierdol głupot

S-ale-

B-nie ma ale

S-borys

B-no co

S-gowno

B-no nie zesraj się

Kochałam go

Pomimo że byliśmy razem mogliśmy się zwyzywać od największych debili akustyków i nie wiem kogo jeszcze a i tak dalej się kochaliśmy

Gawron x Santia->Borys x Santia Teenz Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz