Metalowe pręty.
Stalowy zamek.Nie uciekniesz.
Nie bez klucza.Gdzie jest klucz ?
Ma go każdy. Klucz nazywa się "wolność" .Klatka nazywa się" życie" .
A my, czytelniku otworzymy klatkę dopiero wtedy, kiedy zginiemy.W klatce jest ciepło.
Jest przytulnie.W klatce ktoś cię zamknął.
Kto ?
Dlaczego?
Wypuści mnie ? Nas ? Ciebie ?Tysiące klatek.
I jeden kat.
Jeden klucznik.
Jeden król.Kat ma na imię" zasada ".
Klucznik -"uczucie ".
Król, to życie.Brzęczą klucze.
Słychać śmiech.
Słychać krzyk.Krzyk ? Kto krzyczy ?
Co się dzieje ?Ktoś chcę dostać klucz, ale żyć.
Dlatego krzyczy, bo to niemożliwe prawda ?Mylisz się są dwa klucze.
Ten drugi -mniejszy jest ciekawszy.
Ale jeszcze trudniej dostępny.Klucz numer dwa nazywa się" szczęście" i pozwala poruszać się swobodnie po królestwie.
Poszukamy go ?
Uciekniemy ?
Kogo spotkamy ?
Kto jeszcze go szuka ?
Kto szuka "wolności" ?
Kto teraz umiera ?Może lepiej zostańmy w naszej klatce...
Drugi klucz przychodzi.
Przychodzi do tych którzy go nie szukają.
Do tych którzy czekają.Poczekajmy.
Co ty na to ?