Football Adventure //L.H// (ZAKOŃCZONE )

TO KONIEC

Włączcie piosenkę ;*

Dobrze znam ten głos. To Niall , mój były opowiadałam o nim wcześniej. Był ze mną i niby mnie "kochał", a przy każdej okazji pieprzył inną dziewczyne. Teraz mam do niego obrzydzenie i nie wiem jak mogłm kiedyś z nim być.
Zbliżył się do mnie i zakrył usta ręką żebym nic nie mogła mówić.
- wiesz skarbie , nigdy nie dałaś się przelecieć , a tylko na to czekałem. Teraz zrobie to na co miałem ochote w Barcelonie.
Zaczął błądzić rękami po moim ciele. Całował mnie i robił malinki , ale to wcale nie było przyjemne. Moją sukienkę podwijał do góry i rozpinał swój rozporek. Nie mogłam pozwolić , żeby mnie zgwałcił. Kopnęłam go w krocze , rzuciłam obcasy i zaczęłam biegnąć. Z dala słyszałam jak krzyczał
-jeszcze cię dopadne suko i wtedy będziesz błagała o życie
To jeszcze bardziej motywowało mnie do ucieczki. Leciałam jak oszalała , a łzy lały mi się z oczu. Cały obraz miałam zamazany. Nagle zobaczyłam światła coraz bliżej mnie. To była ciężarówka. Poczułam ból , który rozsadzał mnie od środka, dalej już była tylko ciemność.

Co tam mordki? Miał być dramat i oto jest xD . Rozdział krótki, ale wiele się w nim dzieje. Mam nadzieje , że nie macie mi tego za złe ;*