Sms'y Do Apollina

Nico & Afrodyta

Hej! W dzisiejszym rozdziale zobaczycie Nico i Afrodytę (wymęczycie chłopaka...) których zaproponowała Natalia_Ptaszek. Więc przechodzimy do rozdziału.

-------------------------------------

Ja: Hej. Dzisiaj powitamy Nica i Afrodytę-Skarbnika!!!!

Afrodyta: Hej skarbie

Ja: Ta, dlatego skarbnik...

Nico: Hej
Nico: Mam baaardzo dużą prośbę do osób które to czytają:
Nico: Nie proście już Autorki o rozdziały ze mną bo nie daję rady. Za dużo tego! Autorka powiedziała mi że chcecie jeszcze 2 rozdziały ze mną więc ok. Ale innych nie proponujcie. Chyba że chcecie żebym umarł. Ale nie, wy za bardzo mnie kochacie. Buhahahahaha!!!!!

(Nie no serio, pils nie proponujcie już Nica)

Afrodyta: Oh, ta takie słodkie że wszyscy cię kochają •ω•

Nico: Nie
Nico: Mam za dużo fanek
Nico: Poza tym jestem zajęty hehe

Afrodyta: Oooo... *nuci: Miłość rośnie wokół nas*

Ja: Dobra, przestań, on tu zaraz przez to cukrzycy dostanie

Nico: Dzięki, ratujesz mnie

Ja: Nie ma sprawy, ziom

Afrodyta: To z Autorką jesteś?

Ja&Nico: NIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ja: Nigdy bym z nim nie mogła być!!!!! Leo jest mój!!!!!!!!!!!!!

Nico: Popieprzyło cię?!?!?!?!??!!??!?!?!??!?!?!??!
Afrodyta: Nie kojarzę by ktoś na mnie wysypał pieprz...

Ja: Bogowie...
Ja: Nico, patrz jaki pustak, budujemy dom?

Nico: Hahahaha xD dawaj xD

Afrodyta: Gdzie? Nie widzę żadnych pustaków...

Ja: O tobie mówię, SKARBIE

Afrodyta: To miłe że tak mówisz, skarbie

Ja: To był sarkazm...
Ja: Co tam u was?

Nico: Spoko

Afrodyta: No w miarę dobrze, skarbie

Ja: ...
Ja: Co tam w Podziemiu?

Nico: Ok, mieliśmy małe spięcie w kafejce zombie, przez to kilka nieumarłych wybuchło...

Ja: Joł, jakby powstała broszurka zwiedzania Podziemia, można byłoby napisać w niej to jako gwóźdź programu "I zapraszamy na pokaz wybuchających zombie!!!" Hehe

Afrodyta: Nie lubię zombie... mają okropną cerę... taką bladą...

Ja: Jeju, a ta tylko o jednym...
Ja: A co tam na Olimpie?

Afrodyta: No, Hera pokłóciła się z Artemidą, bo uważa że przez nią jest mniej małżeństw. Ja też osobiście nie lubię jak zabiera te dziewczyny do Łowczyń. Mniej miłości 😥

Ja: Ja tam całkiem lubię Artemidę. Ale nie chciałabym być #foreveralone do końca życia... Chociaż mam Leona :3

Afrodyta: Oooo, słodkie

Ja: Nie zwymiotuj od tej słodyczy...
Ja: To co, do kiedyś?

Nico: Ok. Papa

Afrodyta: Pa, skarbie

------------------------------------

No, mam nadzieję że rozdział się Wam spodobał. W następnym pozozmawiam z Artemidą. Możecie znowu pisać z kim chcecie rozdziały. Tylko proszę, NIE WYBIERAJCIE JUŻ NICA, chłopak ma dosyć. Więc przyjmuję wszystkie propozycje bez Nica. Papa!!!