Sms'y Do Apollina

Rodzeństwo wbija xD

Cześć! Na początku pewne ogłoszenie: na facebooku powstała grupa Buntownicze Heroseły. Zapraszam wszystkich! Ale grupa będzie otwarta tylko przez tydzień od dzisiaj (17.08.16). Więc zapraszam póki czas xD dodawać się ;) oks, to tyle. Dzisiejszy rozdział dedykuję neverunhappy123. Proponowani byli Jason i Thalia. Zapraszam!

----------------------------------------

Ja: Hejka! Witam Jasona i Thalię!

Thalia: Cześć siostra

Jason: Hej

Ja: Thalia, ależ my się dawno nie widziały xD
Ja: Bo pisanie przez internet się nie liczy xD

Thalia: To wiem, przyjdę pojutrze do Obozu, bo akurat mam wolne

Jason: O nie ;-;
Jason: Nie dacie mi spokoju

Ja: Dżejsyn, szat ap

Jason: Pff

Thalia: Ale to prawda, nie damy ci spokoju
Thalia: Hyhyhy

Ja: Dokładnie
Ja: Hyhyhy
Ja: Co u was?

Jason: A dobrze
Jason: W miarę

Ja: Dlaczemu w miarę?
Ja: Coś się stało?

Jason: Piper nie daje mi kawy ;-;

Thalia: I dobrze. Wiesz, że po niej ci odwala

Ja: No, ostatnio latał po Obozie krzycząc "Jestę Supermenę, biczys"

Jason: What?!

Ja: No widzisz, nawet nie pamiętasz...
Ja: Kawa źle na ciebie działa

Thalia: Jak był mały to przypadkiem napił się trochę kawy od mamy
Thalia: Później wisiał pod sufitem...
Thalia: Małe dzieci często nie panują nad swoimi mocami...

Ja: Kurczę...
Ja: To muszę się zapytać czy ja też czegoś nie odwalałam...
Ja: Ale to później
Ja: Thalia, co u Łowczyń?

Thalia: A spoko
Thalia: Ale ostatnio jak rozbiłyśmy obóz na polanie, to jakieś dzikie dziki (lol) rozwaliły nam 2 namioty...

Ja: Uuu, słabo

Jason: I co zrobiłyście z tymi dzikami?

Thalia: Zabiłyśmy *wzrusza ramionami*
Thalia: Dziczyzna serio jest dobra

Ja: Nigdy nie jadłam...
Ja: Noale, czas jeszcze mam xD
Ja: Mieliście ostatnio kontak z tatą?

Jason: Nope

Thalia: Nawet nie pamiętam kiedy ostatnio go widziałam...

Ja: Macie od niego pozdrowienia :)

Jason: Widziałaś się z nim?

Ja: Mhm...

Thalia: Coś jeszcze mówił?

Ja: Coś tam o prezentach...
Ja: Chyba niedługo coś nam wyśle

Thalia: Whoa, szaleje

Jason: No nie? XD

Ja: No tak xD
Ja: Dżejsyn, jak tam budowa świątyni?

Jason: Całkiem dobrze

Ja: Miałeś kontakt z jakimiś cegłami?

Jason: Ola, szat ap

Ja: Nie chcesz się przyznać?
Ja: Dobra, pomęczę cię później xD
Ja: A czyją teraz budujesz?

Jason: Janusa

Ja: Ten kolo z dwoma twarzami?

Jason: Mhm

Ja: Lol, Dwie Twarze z Batmana xD
Ja: Dwulicowy z niego typo xD

Thalia: Masz jeszcze jakieś suche suchary o twarzach? XD

Ja: Nie ;-;
Ja: Dobra, trzeba kończyć
Ja: Cześć Dżejsyn!

Jason: Hej

Ja: Dozo, Thalia

Thalia: Dozo xD

-------------------------------------------

Ok, to by było na tyle. Mam nadzieję, że rozdział się podobał. A, i jeszcze: zapraszam do Gofroholik. Opisał on w książce spamo-bunt z kometrarzy z rozdziału "Śmiertelna woda z powietrza" xD w następnym rozdziale wystąpi Wielka siódemka i Nico. Jeszcze raz zapraszam na grupę i do Gofroholika. Trzymajcie się. Ave!