Przebudzenie

1.9K 179 39
                                    

Po rozpakowaniu się bliźniaki poszły spać .

Dipper leżał na łóżku wpatrując się bezczynnie w sufit i zastanawiał się nad tym co się dzisiaj ... a właściwie wczoraj działo . Nawet nie wiedział kiedy zapadł w głęboki sen ...

Śniło mu się że jest w lesie . Księżyc był już wysoko , ale zasłaniały go chmury ... chyba zbiera się na deszcz mimo to chłopak szedł przed siebie , bo czuł że czegoś szuka .

Po pewnym czasie zobaczył światła , małe świecące kulki lewitujące nad ziemią ... wyglądały magicznie , a z ust młodego Pains'a wydobyło się

- WOW ... - wyszeptał i zatrzymał się by podziwiać to co widział . Poczuł że ktoś obejmuje go od tyłu . Brunet spróbował się odwrócić , ale coś blokowało jego ruchy

- Hello Little Tree Pains - wymruczał mu do ucha blondyn stojący za nim

- ... kim ... kim jesteś ? - zapytał poddenerwowany brązowo oki , przełknął ciężko ślinę i poczuł że ręką chłopaka podwinęła mu koszulkę

- oj! - zawołał z udawanym bólem w głosie - Bill Cypher , pamiętasz ? Dzieciaku - zapytał z wyraźną ironią w glosie i puścił chłopaka . Dipper od razu odwrócił się do niego przodem i spojrzał w jego zlote oczy wyzywająco

- nie jest już dzieckiem ! - warknął w stronę demona , na co Bill wybuchł śmiechem i złapał go za ramię wbijając mu przy tym pazury w skórę i przyciągnął go blisko siebie

- zamknij się w końcu - powiedział z psychopatyczny uśmiechem , kiedy Pines to zobaczył jego kolana ugieły się lekko .

- Nie ! - powiedział odważnie brunet , na co demon tylko uśmiechnął się i pocałował go agresywnie . Na siłę otwierając jego usta . Chłopak próbował go od siebie odsunąć , lecz blondyn był silniejszy .

Po długiej chwili Bill puścił Dipper'a , który przyłożył prawą dłoń do ust i ciężko oddychał z rumieńcami na policzkach . Złoto oki uśmiechnął się widząc na dłoni bruneta znak , który wcześniej mu zrobił .

- W czerwieni wyglądasz bardzo uroczo- stwierdził Bill unosząc przy tym podbródek chłopaka i posłał mu pełen słodyczy uśmiech

- ... odwal się ... - powiedział cicho Dipper odpychając od siebie napastnika * co on wyrąbie !? * pomyślał rozkojarzony brunet . Bill ujął dłoń brązowo okiego i zbliżył ją do swoich ust

- spełnię każdą zachciankę ... mojej Sosenki - mruknął demon całując dłoń młodego Pains'a .

Po poczynaniach Cypher'a sen się skończył , a Dipper gwałtownie usiadł na łóżku i rozejrzał się do okola . Jego dłoń sama powędrowała do ust i zakryła je , a chłopak lekko się zarumienił
- .... mojej ... Sosenki ... - powiedział szeptem

Nowa PrawdaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz