Odwiozl córeczkę do rodziców i ruszył na spotkanie. Stresował się strasznie. Z tego wszystkiego pocily się jemu ręce i co chwilę musiał je wycierać. Bał się tego spotkanie, niby znają się już tyle czasu, ale boi się wszystkiego, co może zdarzyć się tam, co powie Alison. w głowie utworzył juz sobie swoją własną wersję tego spotkania. Miał cały scenariusz i tylko odgrywał sobie to wszystko w głowie. W jego wyobrażeniach to wszystko było straszne, tym jednym spotkaniem zakończyli całą znajomość. W sumie to bał się tego wszystkiego jeszcze bardziej, dlatego że uciekła. Był ciekawy, dlaczego to zrobiła, a jednocześnie bał się usłyszeć odpowiedz. To takie chore myślenie, Luke.
Zatrzymał samochód przed kawiarnia, przejrzał się w lusterku. Przed wyjściem wziął jeszcze kilka głębszych wdechow i ruszył w kierunku wejścia. Ustal jeszcze przed kawiarnia chwile i w sumie to już był gotowy uciec z tego miejsca. Gotów był zrobić krok w tył i nigdy się tu nie pojawić. Jednak nie pozwoliła jemy na to jego sąsiadka. Tak, strasznie zrzędliwa kobieta, w wszystkim znajdzie problem. Tak samo tutaj, zaczęła się czepiać Luke'a, czemu nie wchodzi do kawiarni. Kobieta krzyczała jeszcze przez chwilę do chłopaka, że truje wejście innym. W tym momencie, to na prawdę był gotów uciec, gdzie pieprz rośnie. Zaczął zbierać się wokół nich tłum tak zwanych "gapiów" ludzie patrzyli się na Luke'a i starszą kobietę, jakby właśnie tutaj rozgrywała się najciekawsza rzecz na świecie. Luke rozejrzał się po tłumie ludzi i zauważył dziewczynę, za którą tak bardzo tęsknił. Ich spojrzenia na ułamek sekundy się spotkały, a później ona podeszła do kobiety, która w dalszym ciągu wydzierala się do chłopaka, który w tym momencie miał to wszystko gdzieś i obserwował Alison.
-PRZESTAŃ MAMO.
Krzyknęła dziewczyna do starszej kobiety.
ZARAZ. CO SIĘ PRZED CHWILĄ STAŁO? Czy Alison podeszła do tej mojej okropnej sąsiadki i powiedziała mamo? Luke był w szoku i nie wiedział, co ma w tym momencie zrobić. Po prostu szczęka mu opadła.***
Hej hej 😃
Witam w kolejnym rozdziale. Mam nadzieje, że się spodoba i do następnego 😃
Ogólnie to przewiduje jeszcze jakieś 4-5 rozdziałów i koniec opowiadania moi drodzy 😕 No chyba że będę miała tak ogromną wene i napisze jeszcze kilkanaście hahah 😈
![](https://img.wattpad.com/cover/43405411-288-k186867.jpg)
أنت تقرأ
Single Father (L.H)
قصص الهواةByła chora, wszyscy wiedzieli że może być coś nie tak. Wszyscy poza nim. Wiedziała że może nie przetrwać tej ciąży, jednak jej narzeczony nie chciał w to wierzyć. Lekarze już na początku powiedzieli ze ta ciąża ją "niszczy" lecz ona nie chciała jej...