Rozdział 3

6 1 0
                                    

3 miesiące później
Ethan's POV
Z Lindsay bardzo się zaprzyjaźniłem. To świetna osoba. Ma tyle poczucia humoru, że czasem zastanawiam się jak można być tak pozytywnym. Cokolwiek nie robi, uśmiecha się. Zależy mi na niej, ale tak jak na przyjaciółce, nadal bardzo kocham Abigail. Szkoda tylko, że ona tego nie rozumie i odkąd przyjaźnię się z Linz, Abi zaczęła spędzać dużo czasu z Ashem, kolesiem z jej klasy. Wiem że chciała mnie tym wkurwić. Niestety bardzo dobrze jej to wychodziło.

Jest początek grudnia, czyli niedługo święta. Chcę pokazać Abi jak mi na niej zależy więc idę dziś z Linz i Gretą do galerii. Mam nadzieję że dziewczyny pomogą mi ze świątecznym prezentem dla mojej ukochanej. Co prawda do świąt jeszcze trochę czasu zostało, ale potem juź nic nie będzie. Z racji że mamy sobotę siedzę na łóżku, przeglądam Instagrama i czekam kiedy będzie 16, bo wtedy będę mógł zacząć wybieranie najlepszego prezentu świątecznego o jakim marzy moja dziewczyna. Jedną część już mam, ale brakuje dopełnienia.

Usłyszałem dzwonek do drzwi. Zbiegłem na dół i otworzyłem. W drzwiach stała Lindsay i Greta. A przynajmniej coś co z je przypominało, bo zasypał je śnieg.
-Ethan, powiedz proszę że masz działający samochód-jęknęła Linz.-Nie czuje nóg!
-Jasne dziewczyny, chodźcie-uśmiechnąłem się, bo widok dwóch dziewczyn trzęsących się z czerwonymi nosami był dość śmieszny.- Do jakiej galerii jedziemy?
-Do Gold Centre*-powiedziała Greta.
3 godziny później
Znalazłem idealny prezent. Po godzinach męczarni miałem coś co będzie zajebistym dopełnieniem tego co mam. Byłem kurewsko zmęczony, ale widziałem że dziewczyny też.
-Idziemy coś zjeść?-zaproponowałem.
-Jeszcze się pytasz, jasne że idziemy-zaśmiała się Linz.-Chodźmy na gofry.
Każdemu to odpowiadało, więc chwilę później wszyscy zajadaliśmy się nimi. Odwiozłem do domu Linz i Gretę, po czym sam wróciłem do swojego. Była 21 więc stwierdziłem że włączę jakiś film i napiszę do Abi.
Ja:
Co tam porabia mój robaczek? :*
Kochanie:
Nudzeee się ;-;
Btw, robaczek? XD
Ja:
No nie wiedziałem co napisać xD
Też się nudzę, może spotkamy się jutro?
Kochanie:
Umówiłam się z Gabby na zakupy i babski wieczór ;-;
Spotkamy się w szkole w poniedziałek
Dobranoc kochanie:*
Ja:
Dobranoc :/

Ostatnio Abi ciągle nie ma czasu. Zazwyczaj jest to spowodowane nauką więc nie mam jej tego za złe. Nie wiedząc co robić, wziąłem piżamę składającą się z dresów i jakiejś koszulki, poszedłem się umyć. Lecz gdy miałem już wyjść z pokoju, zatrzymał mnie dźwięk Messengera. Jęknąłem i wróciłem się do środka. Odblokowałem telefon i otaorzyłem wiadomość.

*Nazwa wymyślona

----------------------------
No i jest kolejny rozdział :3
Mam nadzieję że nie  najgorszy
Wiem że jest tu taki nagły przeskok w czasie na początku, ale nie wiedziałam jak mogłabym opisać zaprzyajźnianie się Linz i Ethana oraz jej klimatyzację w szkole, poza tym wydawało mi się to trochę nudne.
Całuski
Broken❤️corn❤️

Hi LindsayWhere stories live. Discover now