#1

85 8 4
                                    

Hej jestem Ashly i mieszkam w USA, dzisiaj jest mój pierwszy dzień w nowej szkole, nie jestem zbyt zachwycona bo tamta klasy była świetna!
****
Ok, jestem już na miejscu, wszystko po staremu. Ludzie jak ludzie. Będę szła do trzeciej klasy liceum, czyli jestem już pełnoletnia. Miałam już chłopaków, i się z nimi całowałam, całus jak całus,
Nic wielkiego... Może brzmi to trochę pusto, ale jak nie jest to twój pierwszy raz, to nie wstydzisz się już tak bardzo. Z moim ostatnim chłopakiem zerwałam, z powodu przeprowadzki. Tak się mu tłumaczyłam. W prawdzie wiedziałam o tym że przespał się z inną dziewczyną i to z własnej chęci. Zdrada... pomyślicie, to normalne w tych czasach, ale boli jak cholera. Słyszeliście kiedyś powiedzenie, że ktoś wbił wam nóż w plecy? To to jest jeszcze gorsze, jeśli ci na kimś zależy. Możecie się także zastanawiać, czemu Nie powiedziałam mu tego prosto w twarz? Nie potrafiłam. Za bardzo mnie go bolało żeby mówić to na głos.
Teraz mam to w dupie, bo zaczynam nowy rozdział w swoim życiu (ale to było głębokie)
Nie mam "przyjaciółki", bo dla mnie ktoś taki nie istnieje. Kiedyś w wieku 10 lat miałam jedną, nazywała się Flora. Zawiodłam się na niej, ponieważ obgadywała mnie za moimi plecami i nastawiała innych przeciwko mnie- to jakoś przeżyłam, bo od kiedy pamiętam opinie wszystkich mam gdzieś. Jednak pewnego razu poszłyśmy, sobie same nad morze nad strome klify. Kiedy się pochyliłam by zobaczyć co jest na dole, noga mi się zsunęła i zleciałam ze skał, nic mi się nie stało, gdyż wpadłam do głębokiej wody, a umiałam świetnie pływać. Co ma wspólnego z tym to że nie mam zaufania i nie bawię się w tak zwane przyjaciółki? To, że Flora uciekła wtedy, żeby nikt nie pomyślał że to ona mnie popchnęła....Ehh....
Mam Kota, Osłold i nie nawidzę psów. Liżą ciebie wszędzie i cały czas merdają ogonami, patrząc jakby mówiły "Pobaw się ze mną Ash, no pobaw" . Jezu, jak to wkurza.
Ok wracamy do tematu szkoły jestem już w klasie. Każda dziewczyna ubrała się w spódnice i koszule. Kurde, bez przesady jest z 30 stopni, jesteśmy na Florydzie. Tylko ja ubrałam sukienkę bez ramiączek i założyłam Conversy. Przynajmniej nie tylko ja mam rozpuszczone włosy. Wszystkie to albo blondynki albo szatynki (brązowe włosy) w włosach do piersi. Tylko ja mam długie, czarne, gęste i falowane włosy. Cóż.... jestem chyba najniższa, gdyż mam 168 cm wzrostu, a moje nowe "koleżanki" chyba 185. Nie mam z tego powodu kompleksów, jak już mówiłam opinie wszystkich mam w dupie. Ok, tylko jedną rzeczą się przejmuje- Figurą. Nie jestem gruba, bo ważę 53 kg, a jak na mój wzrost jest dobrze. Widzę, że nie jestem najgrubsza, a nawet należę do jednej z najchudszych. Jest git.
Mam 27 osób w klasie, w tym 16 chłopaków. Dostrzegłam pare przystojniaków, pewnie też klasowych fejmów. Ale z nich jest inny, jest lepszy...

WyjątkowaWhere stories live. Discover now