Okazało się, że Lilly i Brain także wpadli na pomysł zjedzenia tutaj. W łazience zastałam moją przyjaciółkę.
- Lill!
- Rose! Co Ty tu robisz?
- Razem z Aidenem poszliśmy do wesołego miasteczka a teraz przyszliśmy tu coś zjeść. A Ty?
- Z Brainem byliśmy na spacerze a teraz, tak jak wy, przyszliśmy coś zjeść.
- Okey.
- Spoko, ja już idę, bo będzie się pytał co tak długo robiłam.
- Poczekaj za mną! Skoczę tylko do toalety i wyjdziemy.
- Spoko.
Weszłam do kabiny, załatwiłam swoje sprawy fizjologiczne i wyszłam. Umyłam ręce i razem z Lilly wyszłyśmy z toalety.
- To pa, widzimy się w domu - przytuliłam ją.
- Pa.
Odeszłam od niej i ruszyłam do mojego stolika. Już po chwili zajęłam miejsce obok Aidema.
- Co tak długo?
- Spotkałam Lill, jest tu z Brianem.
- Serio?
- Tak.
- Okey.
- Okey.
- Okey.
- Okey.
- Okey.
- A tak w ogóle jak Ci się podoba w gangu?
- Jest fajnie.
- To okey. A co z naprawą Twojego łóżka? - zaśmiałam się cicho.
- A ono miało być naprawiane? - zdziwił się.
- No myślałam, że skoro masz zjebane łóżko to będziesz je chciał naprawić - wytłumaczyłam.
- Ale mi się tak wygodnie śpi z Tobą.
- Mi z Tobą też, jesteś naprawdę wygodną poduszką. Ale jednak myślałam, że będziesz chciał naprawić to łóżko.
- Jakoś nie mam ochoty. Wole spać z Tobą - powiedział na co się zarumieniłam.
- Okey.
- Okey.
- Wracamy już do domu?
- Możemy.
- To chodź - wyciągnełam pieniądze z portfela z zamiarem zapłaty, jednak uprzedził mnie Aiden.
- Ja zapłacę - powiedział stanowczo.
- Ale - nie dokończyłam, bo mi przerwał.
- Nie ma żadnego ale, ja płacę i koniec.
- Okey, to ja już idę do auta.
- Okey.
Wyszłam z budynku i podeszłam do samochodu. Po chwili jednak zorientowałam się, że nie mam klucza. Stanęłam wiec koło samochodu i oparłam się o jego maskę.
Już po chwili Aiden otworzył auto i do niego wsiedliśmy. Chłopak odpalił samochód i ruszyliśmy.
Droga do domu zajeła nam jakieś dziesięć minut. Na miejscu byliśmy około siedemnastej.
Wysiadłam z auta i weszłam do domu. O dziwo, nie przypominał on pola bitwy. Było dosyć czysto. Ciesząc sie z tego, że nie narobili zbyt dużego bałaganu, ruszyłam do mojego pokoju. Wzięłam mojego laptopa z biurka i położyłam się na łóżku.
![](https://img.wattpad.com/cover/84215626-288-k129442.jpg)
CZYTASZ
Shadow Of Death
Teen FictionNastoletnia dziewczyna imieniem Rose zmienia się całkowicie przez kilka sytuacji z przeszłości. Dla tych, którzy jej nie znają, wydaję się bezuczuciową suką. Głęboko w środku jednak wciąż jest taka sama. Swoją prawdziwą twarz pokazuje tylko przy tyc...