Bardzo niegrzeczna Mery Su, fioletowa dziwka i bad grile [Bad Girl ?]

1.3K 57 181
                                    

Tak, wiem. Zapowiadałam inną recenzję. Ale tamtą planuję napisać z pewną tajemniczą osobą, więc potrzebuję więcej czasu. A tymczasem wypływamy na czarne wody Wattpada...

Tym razem skoczymy dość płytko. To pierwsza analiza, więc nie chcę ryzykować utonięciem...

Ale i tak większość z Was pewnie załamała sie już po tytule. Tak. Bad Girl. Och, już wiesz o czym będzie książka? Punkt dla Ciebie! Wygrywasz rozpuszczalnik! *rzuca wiadro rozpuszczalniku*.

Nie przedłużając dłużej... Zaczynajmy...

"BAD GIRL ?" ~ planetanowa

A przy okazji, "Planeta Nowa" to nazwa mojego podręcznika do Geografii. Widać, czym autorka się wzorowała...

Rozdział 1

Jestem Violet, mam 18 lat [kto by się spodziewał], jestem pyskata i nienawidze ludzi ...

[Jak widzę, od razu z grubej rury...

Dobra. Miejmy cierpliwość. To dopiero pierwsze zdanie i głowna bohaterka już mnie wkurwia. Poczekajmy, może będzie lepiej...

Ale i tak bardziej ubolewam nad tą spacją przed wielkokropkiem. *Wypija herbatkę. Drugą. Trzecią. Dziesiątą.* No dobra, lecimy dalej.

Wyobraźcie sobie, że ktoś do Was podchodzi i mówi: Jestem Fioletowy, jestem pyskata i nienawidzę ludzi. Jaka byłaby Wasza reakcja?]

-Violet[,] mogłabyś powtórzyć to[,] co powiedziałam przed chwilą? - otóż, [Czy wy to widzicie? To przecinek! Jest postęp. Ach, i to klimatyczne 'otóż'... Możecie mówić, że czepiam się, ale to nie Quo Vadis by użyć typu słownictwa. Jeżeli piszecie w języku potocznym, nie wtrącajcie takich zwrotów. To kłuje w oczy, serio.] mój piękny [wielce poetycki] monolog wewnętrzny zniszczyła nauczycielka, której mam zamiar dać w ryj.

[Ło ło ło... Za co? Nauczycielka tylko poprosiła, byś powtórzyła co powiedziała! A no tak, zapomniałam... To jest ten typ opowiadania, gdzie dziewczyna jest suką dla wszystkiego co się rusza. A jej przyszły mąż gwałci wszystko co żyje (bądź nie). Idealne połączenie, prawda?]

Jest nowa i na zastępstwie za naszego poprzedniego nauczyciela.

[To w końcu jest nowa czy ma zastępstwo? Bo ja już się pogubiłam...]

-A mogłabyś[,] suko, wyjść stąd i nie marnować mojego czasu ? - odpowiedziałam przedrzeźniając jej głos.

[Pomijając opkowe realia... Dlaczego ona jest dla niej taka niemiła? Będę pytać, aż uzyskam odpowiedź...]

-Violet! W tej chwili do dyrektora!

[ZAPIEPRZAJ NICZYM PO PRZECENIONE BUŁECZKI DO LIDLA!!!]

- Skoro sobie tego życzysz.

[I ta klimatyczna kropka nienawiści...

A w ogóle zobaczcie jak uprzejmie! Postraszyli dyrem i od razu schowała pazurki...]

Wstałam, zabrałam swoje rzeczy i czekałam na cholerną nauczycielkę[,] któta ruszy swoją trzydrzwiową dupę [Ktoś wytłumaczy mi co to? Słyszałam o różnych określeniach na ową szlachetną część ciała, ale o dupie z przyklejonymi trzema drzwiamy jeszcze nie...

Hejty lecooom! //RecenzjeTahanan ng mga kuwento. Tumuklas ngayon