Prolog

308 22 4
                                    

Siedzę na stołówce razem z ekipą. Moją uwagę przykuł pewien blondyn. Nie wiem dlaczego ale ciekawi mnie kim on jest. Nagle zadzwonił dzwonek na lekcje. Przez całe zajęcia myślałem kim on jest i czemu został mi w pamięci. Podczas przerwy podeszła do mnie Vilde z prośbą o dołączenie do jej kółka teatralnego. Zgodziłem się ponieważ i tak nie mam nic lepszego do roboty.  Pierwsza próba miała odbyć się zaraz po lekcjach.

Poniedziałek 16:15

Siadam na pierwszym lepszym miejscu i słucham o czym mówią dziewczyny. Zauważam chłopaka ze stołówki i zaczynam znów o nim myśleć. Sana Eva i Vilde mówiąc coś o dobieraniu się w pary więc szybko wychodzę do łazienki. Stoję chwilę przy lustrze i delikatnie obmywam sobie twarz wodą. Niespodziewanie do łazienki wchodzi blond włosy. Pokazuje ruchem ręki abym wyszedł na zewnątrz. Zrobiłem to o co mnie poprosił. Usiadłem koło niego na jednej z ławek i czekałem na jakąś reakcję z jego strony.
- Even - podaje mi rękę
- Isak - ściskam jego dłoń i czekam na ciąg dalszy tej rozmowy.
- Miło mi Cię poznać. Masz już parę na zajęcia ?
- Nie - odpowiadam patrząc na swoje skulone nogi
- Może będziesz ze mną w grupie ? Nie mam tu wielu znajomych.
- Zgoda. Nigdy Cię tu nie widziałem.
- Jestem nowy. Jak byś pytał to rocznik '97
- Może wracajmy póki Vilde myśli że jesteśmy w łazience.

W ten sposób wróciliśmy na zajęcia. Teraz wiem jak się nazywa i z jakiego rocznika jest. Potem postaram się jakoś znaleźć go na jakimś portalu. Jak narazie postaram się skupić na zajęciach i nie myśleć o Evenie.

*****
Nowa książka tak wiem jestem niemożliwa. Oby wam się spodobała. Dobra do następnego papa

Danonek❤

Obietnica | Skam EvakTahanan ng mga kuwento. Tumuklas ngayon