#14

128 9 0
                                    

- a ile kosztuje aborcja?
- ale wie pani że to nielegalne?
- tak wiem, ale ja jestem za młoda.
- dobrze oa kosztuje 2,500 tysięcy.
Bożeee czemu tak drogo? Po chwili rozmyślania wyszłam z gabinetu.
- kochanie i jak? - powiedział Mac
- po 1. Gdzie reszta? Po 2. Żadne kochanie. A po 3. Jestem.
- no może nie długo będziesz moją dziewczyną. Ale co jesteś? W ciąży?
- tak! - nagle zaczełam płakać
Mac sie do mnie przytulił. Zazwyczaj go odpychałam a teraz? Teraz tego potrzebowałam.
- już cichutko spokojnie. Kochanie damy rade.
- jakie kochanie? Jacy my?
- bo jesteś moim skarbem co nie?
- jeśli już tak chcesz i sie nie odczepisz id tych słòw to okej niech ci będzie. - po tych słowach sie wtulołam do niego bardziej niż poprzenio.
Nasze twarze dzieliły milimetry Mac zbliżał sie bardziej i bardziej.
- Mac idziemy chodź i zostaw te amorki na pòźniej. - powiedział żartobliwie Tinus
Mac złapał mnie za ręke i zaciągnął do auta. Po kilku minutach byliśmy już w aucie ja j Mac usiedliśmy na tylnych siedzeniach, a Tinus i ich ojciec na przodzie.

du er elektrisk ||zakończone|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz