#29

169 10 6
                                    

*w nocy*
Nie moge spać.
- Mac ty też niemogesz spać?
- no nie.
Po tych słowach sie obruciła twarzą do Maca i sie do niego wtuliłam. Marcus wtulił sie do mnie jak najmocniej i mnie zaczął całować. Zapaliliśmy lampki. Dokładnie widziałam jego twarz. Patrzyłam mu sie całkowicie patrzeć w oczy. Miał takie głębokie i brązowe oczy. Po chwili słodkooki złączył nasze usta. Przeżuciłam sie na władze nad nim czyli usiadłam na niego. Zdaje sobie sprawe czym może skończyć się kuszenie chłopaka w łòżku w samej CZERWONEJ bieliźnie. Mac zaczął dobierać mi sie do stanika. Po chwili odpiął go i zdjął. Ja sie na nim położyłam. Teraz on sie na mnie przeżucił. Zdjął mi i sobie majtki. Zaczełam robić mu pospolitego loda. Po kilku minutach zaczął we mnie wchodzić. Szczerze ? On i jego brat nie mają ròwnych. Mac ma większego. Myślałam, że wszedł we mnie całym, ale to była połowa. Po jakimś czasie powoli całego wkładał.
- nie wiedział, że masz takiego dużego kolege kochanie.
- no ty jeszcze dużo o mnie nie wiesz.
Przy końcu sie zaczeło wchodził we mnie mocniej i mocniej.
- aaa... aa... - zaczeły się stęki do nie opętania - aaaaa... aaaa... - były  coraz częstrze i głośniejsze.
Powoli zaczełam dochodzić.
- zaraz dojde!- powiedziałam.
Marcus nie przestawał. Doszłam. Wypłyneła ze mnie białą ciecz, ktòrą zaraz zaczął zlizywać.
- mmm... - i sapnięcia - yyyy... Hhaahahhh...
Zaczełam łapać sie poduszek bo orgazmy robiły się częstrze. Po skończeniu wtuliłam sie w Maca nawet mocno.
*kolejny dzień*
Tak wiem ja to polsat dobrze, że nie znacie mojego adresu heh

du er elektrisk ||zakończone|Where stories live. Discover now