Chim: Jimin śpi. Przeziębił się i ma gorączkę, więc się położył.
Chim: Odpisze jak wstanie.
Sugar: Oh~. Okej.
Sugar: Kim jesteś?
Chim: Przyjacielem ChimChima.
Sugar: ChimChima? Pfff to brzmi tak... pedalsko.
Sugar: Aa~ Ty jesteś ten Seokjin, tak?
Chim: Tak mówimy na Jimina.
Chim: I nie, nie jestem Seokjin.
Chim: Taehyung ^^ możesz mówić mi Tae.
Sugar: Wolałbym w ogóle do Ciebie nie mówić ;--;
Chim: Jesteś nieco nieuprzejmy.
Sugar: Nie znasz - nie oceniaj.
Chim: Wierzysz w jednorożce? ♡--♡
Sugar: Nie. Przestaję nawet wierzyć w ludzkość.
Sugar: I wcale nie przyczyniło się do tego twoje pytanie.
Chim: Jesteś okrutny... Jak można nie wierzyć w jednorożce?!!?!¿¿¿
Chim: Przecież to takie cudowne stworzenia ♡
Sugar: No widzisz... Życie.
Chim: Rzycie*
Sugar: Życie*
Chim: Wydawało mi się, że piszę się przez "rz"...
Sugar: To źle Ci się wydawało.
Sugar: Dopiero poszedłeś do podstawówki czy jak?
Chim: Podstawówkę już dawno skończyłem :3
Sugar: Nie widać.
Chim: Jesteś zabawny ^^
Sugar: Bardzo.
Sugar: I mam swag. Nie zapomnij o tym.
Chim: Okej.
Chim: Jeju~ Jiminnie jest taką słodką klusią~ ♡♡♡
Sugar: Jesteś pewien, że nie jesteście gejami?
Sugar: I nie, Jimin nie jest słodką klusią, tylko pierdolonym zboczeńcem.
Chim: Nie przeklinaj. Proszę~
Sugar: Oj przepraszam dzieciaczku :))))
Sugar: Ile ty w ogóle masz lat? Bo obstawiam, że jakieś 11.
Chim: Tyle co Chim, 22.
Sugar: Yhym... tak...
Chim: Tak w ogóle spójrz tylko na niego~
Chim:
Oops! Ang larawang ito ay hindi sumusunod sa aming mga alituntunin sa nilalaman. Upang magpatuloy sa pag-publish, subukan itong alisin o mag-upload ng bago.
Chim: Jaka z niego słodka kruszynka~ ♡♡♡
Sugar: To Jimin?
Chim: A kto inny jest taki uroczy?
Sugar: Ja.
Sugar: Masz jakieś jego inne zdjęcia?
Chim: Inne?
Sugar: Na których widać mu twarz
Chim: Aaa tak...
Chim: Da się coś załatwić.
Sugar: Jak znajdziesz to wyślij.
Chim: A po co Ci te zdjęcia?
Sugar: Nwm. Chcę się upewnić czy nie jest jakimś pedofilem czy coś.
Chim: Rozumiem ale...
Chim: Przecież na tamtym zdjęciu co wysłałem widać, że nie jest stary.
Sugar: No nie wiem.
Chim: Sam go poproś o zdjęcie.
Chim: Jak już Ci tak bardzo zależy.
Sugar: Nie zależy mi...
Chim: Tak właściwie jak się poznaliście?
Sugar: Przez przypadek. W necie.
Chim: Okej...
Chim: Kiedyś mi opowiesz dokładniej.
Sugar: Wolę nie.
Chim: Muszę lecieć. Jimin się budzi i będzie zły, że z Tobą piszę.