"Torturowana"

18 4 0
                                    

Pewna kobieta przez wiele lat, w zasadzie odkąd była kilkuletnią dziewczynką, aż do czasu stania się młoda kobietą, przeżywała niesamowite Piekło, które każdego dnia przez siedemnaście długich lat fundował jej znienawidzony ojczym Richard. Jane Elliot opisała swoje przeżycia pod wspomnianym pseudonimem, gdy wreszcie udało jej się wyrwać z tego koszmaru, w którym trwała.


Czy małoletnia torturowana i molestowana przez ojczyma Jane będzie w stanie ułożyć sobie swoje życie na nowo, pomimo wielu złych wspomnień?


Czy jej psychika będzie w stanie wytrzymać w tych najgorszych dla niej chwilach?


Przeżycia Jane są straszne i zwykłemu człowiekowi mogą wydawać się istnym koszmarem, z którego się budzi. Tyle tylko, że ona nie śniła, a trwała w tym wszystkim każdego dnia. Wszystko zaczęło się, gdy Jane miała zaledwie cztery latka i ponownie trafiła do matki, bowiem wcześniej ją jej odebrano i mieszkała w domu dziecka. Matka Jane już wtedy żyła pod jednym dachem z oprawcą dziewczynki - osiemnastoletnim Richardem. Lubował się w wywoływaniu strachu u swojej ofiary, bo właśnie nią była Jane. Dziewczynka była nękana psychicznie i fizycznie. Bawił się nią, wydawał sprzeczne polecenia, molestował seksualnie, a także, co również było okrutne; pozwalał jej zaznać przez chwilę szczęścia, dawał jej nadzieję, na to że wreszcie będzie żyć normalnie, a potem wszystko jej odbierał z dnia na dzień. Wszystko zależne było od jego humoru.


"Torturowana" to powieść autobiograficzna, oparta na faktach i bynajmniej nie należy do najprzyjemniejszych lektur. Choć książka nie liczy sobie wiele stron, jest raczej cienka, to czytałam ją na raty i to nie z braku czasu...
To książka, którą czyta się z myślą „Czemu jej nikt nie pomógł? Przecież wszyscy widzieli co się działo!". Przeraża myśl, że ktoś może tak bardzo zastraszyć drugą osobę i tak bardzo ją wykorzystać. Dzięki takim książkom myślę, że łatwiej jest zauważyć co się dzieje wokół nas, aby nie dopuścić do tego by kolejne dziecko tyle lat cierpiało. Ciężko jest zrozumieć jak człowiek dla człowieka może być tak okrutny. Jak jeden człowiek może zmienić życie tylu osób i jak może zastraszyć całe miasteczko. Jest to jednak też książka o sile wewnętrznej człowieka. O tym jak przetrwać najgorsze chwile. O tym, że warto zawalczyć o swoje aby się uwolnić. Również o tym, że walka nie jest łatwa ale na pewno warto ją stoczyć.


"Torturowaną" polecam szczególnie wielbicielom prawdziwych historii i osobom o mocnych nerwach.
Wrażliwcy - proszeni są o zachowanie jak największej rezerwy do czytanej treści.

Recenzje Książek - RÓŻNEWhere stories live. Discover now