*ranek w domu Asano*
Asano:* ledwo się obudził,jest w samych bokserkach, i szuka Karmy po całym domu* Kaarmaaa. Gdzie ty polazłeś? Zaraz mój ojciec przyjedzie, a jak cię zobaczy to szału dostanie i potem się wyżywać będzie.
Karma: NA DOLE JESTEM.Asano:*schodzi na dół* Czego ty poszedłeś na dół. Nie mogłeś zostać ze mną w łó-
Ojciec Asano:*gada se na luzie z Karmą* O. Witaj Asano.
Asano: WTF!?!?!?