evan

104 14 2
                                    

         Evan Griffiths nie pamiętał kiedy ją poznał. Nie pamiętał co skłoniło go, by się do niej odezwać. Nie pamiętał co miała na sobie i nie pamiętał o czym po raz pierwszy ze sobą rozmawiali. Chwila ta została mu wyrwana z pamięci, pognieciona i wyrzucona daleko, tak daleko, że nigdy nie będzie mógł sobie przypomnieć o czym do cholery rozmawiali.
Nie uważał jej za kogoś niewartego uwagi. Wręcz przeciwnie, była dla niego całym światem. Patrzył na nią i widział każdą gwiazdę, każde ziarno piasku, każdą kroplę potrzebnej do życia wody, każdy promień słońca, każdy podmuch wiatru. Była dla niego wszystkim i była dla niego niczym. Nie potrafił się przed nią otworzyć, nie potrafił jej zaufać, a przede wszystkim nie potrafił dać jej miłości. Codziennie widział to jak zamyka oczy w zupełnej nicości. Bał się żyć. Bał się umrzeć.
Ona nigdy mu nie pomogła, choć zawsze się starała. Po prostu Evan nigdy nie chciał, by weszła w jego duszę i chodziła po jego ulicach.
Dużo palił, to powstrzymywało go od krzyku. Każdego wieczora siadał w oknie, patrzył na różowe smugi malujące się tuż nad rozżarzonym, zachodzącym słońcem. Tak samo rozżarzone były jego papierosy, które gasił na wewnętrznej stronie dłoni.
Nie umiał płakać, choć z całych sił chciał. Nie umiał o tym mówić, choć z całych sił chciał. Nie umiał nawet tego nazwać, choć z całych sił chciał.
Nie potrafił określić w jakim miejscu w swoim życiu się znajdował. Za moment miał skończyć osiemnaście lat, a świat powinien paść przed nim na kolana.
Na kolana jednak padał on sam. Z braku sił. Z braku zrozumienia i z braku jej.
„Tęsknię" – to jedyne co mógł jej powiedzieć. Chciał być koło niej, chciał leżeć koło niej. Wpatrywać się w jej czyste oczy, które nigdy nie potrafiłby mu skłamać. W te oczy, które nie potrafiły ukryć prawdy. W te oczy, które błagały go by przestał to sobie robić. W te zepsute oczy, które głośno krzyczały „kochaj mnie" i chciał też czuć swoje usta, które cicho mówiły „nie potrafię".

100 pisane winem Where stories live. Discover now