🦋 Rozdział dwudziesty drugi

1.5K 161 13
                                    


Lauren: Wyjechałaś?

Camila: Tak, wyjechałam w nocy, jestem w Paryżu.

Lauren: O mój Boże. Kocham to miasto.

Camila: Wiem, to też jest jedno z moich ulubionych miast.

Lauren: Jeśli będę się żenić, to ożenię się w Paryżu.

Camila: Bardzo dobry wybór.

Lauren: Wiesz, że uczyłam się francuskiego?

Camila: Poważnie?

Lauren: I nie chwaląc się, radzę sobie całkiem nieźle.

Camila: Kurwa, wyobraziłam sobie ciebie, jak gadasz po francusku...

Lauren: I?

Camila: Sexy.

Lauren: Camila...

Camila: Co? Nic nie mówię, ale wiesz, że francuski jest seksownym językiem.

Lauren: Masz racje, jest seksowny.

Camila: Ta... dodając ciebie, jak gadasz w tym języku, to daje bardzo dobry rezultat...

Lauren: Camila przestań! Przyjaciółki tak nie mówią do siebie.

Camila: Przepraszam...

Lauren: Taylor mnie dręczy, bo chce z tobą pogadać.

Camila: Daj jej mój numer.

Lauren: Już, nie wiem dlaczego, ale strasznie chce z tobą porozmawiać.

*zmiana konwersacji*

?: Hey Mila, tu Taylor!

Camila: Hey Tay' chciałaś ze mną rozmawiać?

Taylor: Tak! Uważaj będę bezpośrednia!

Camila: Dawaj.

Taylor: KIEDY SIĘ OŻENICIE?! JA CHCE JUŻ BAWIĆ DZIECI!

Camila: .......Za dużo czasu przebywasz z Dinah.

_______________________

Łapcie rozdziałki.

Just You. SMS || Camren (tłumaczenie) [Zakończone]Where stories live. Discover now