"Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą; nie jest bezwstydna, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego; nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz współweseli się z prawdą. Wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieje, wszystko przetrzyma. Miłość nigdy nie ustaje ."
Kiedyś się kierowałam tymi słowami, do czasu gdy ON mnie zranił. Od tamtego czasu przerodziła się moja nienawiść do miłości i do tego świata. Wszystko było przeciwko mnie. Babcia zawsze mi powtarzała, że miłość to pierwsze słowo Boga, myśl pierwsza, jaka przemknęła mu przez mózg. Kiedy rzekł "Niech stanie się światłość!" Wtedy stała się miłość. I wszystko, co tworzył było doskonale, i nie chciał tego przetwarzać. Przez te słowa zaczęłam wszystkim ufać, to był mój życiowy błąd. Mogłam mu nie zaufać i żyć dalej w przekonaniu, że ten jedyny na mnie czeka. Tylko kiedy się pojawi?
CZYTASZ
Spring Day || Kim Taehyung +18
Fanfiction"Znowu mnie pocałował tylko tym razem bardziej łapczliwie. Odsunął się ode mnie po czym wziął mnie na ręce i położył na łóżku. Wbił się w moje usta a swoimi rękami badał każdy centymetr mojego ciała. Pocałunkami zszedł na moją szyję podgryzając jej...