Drogi Louisie,
Bardzo dziękuję.
Dziękuję, żę wytrzymałeś to całe moje gówno. Dziękuję, że mówiłeś mi, żę jestem piękna, nie ważne co. Dziękuję, że nie wstydziłeś się ze mną pokazywać, ale jesteś lepszy beze mnie.
Każdy pierdolony moment jaki ze sobą spędziliśmy, czułam się zawstydzona. Okłamywałam cię mówiąc o ćwiczeniach, jedzeniu i ranieniu siebie. Ty nigdy mnie nie okłamałeś, zawsze przy mnie byłeś. Oni mieli rację, nie jestem normalna. Nie było takiej chwili, że nie czułam się winna. Dlatego sądzę, żę trzeba powiedzieć do widzenia.
Wiem, żę będziesz siebie obwiniał za to, że wyjechałeś, ale proszę nie rób tego. To nie jest i nidgy nie będzie twoja wina. Proszę nie przebywaj przy mnie. Nigdy nie zasługiwałam i nie będę zasługiwać na ciebie. Dlatego musisz odejsć i znaleźć kogoś lepszego.
Zasługujesz na kogoś, kto będzie z tobą szczery, kto będzię kochał samego siebie tak bardzo jak ciebie. Zasługujesz na kogoś kto nie będzie się okaleczał albo nie będzie wymiotował po każdym cholernym posiłku. Zasługujesz na dziewczynę, która będzie obojętna na opinię innych. I jest mi niezmiernie przykro, że ja nie mogę być tą dziewczyną.
Wiem, że nie mogę cię prosić abyś kompletnie o mnie zapomniał, ale proszę nie zamykaj się na świat ze względu na mnie.
Ból jaki doświadczyłam jest wystarczający dla nas obu. Nie rób nic głupiego, tylko po to aby nasze dusze mogły się spotkać.
Proszę, jako moje ostatnie życzenie przed śmiercią, błagam cię, abyś wymazał smutek ze swojego życia i ruszył na przód. Znajdź kogoś wartego twojej miłości, Louis.
Swoją obecnością, sprawiłeś że moje życie było trochę łatwiejsze. Ale prędzęj czy później i tak musiałabym to zrobić. Sprawiłeś, że moje ostatnie tygodnie życia były najlepszymi w moim życiu. I właśnie dlatego jestem niezmiernie wdzięczna.
Kocham cię, na zawsze
~Sapphire
~*~
To już koniec :'( dziękuję bardzo za wszystkie komentarze i głosy <3 Spotkamy się przy następnej książce :)
