Gdy jest zazdrosny o zwierzątko

3.9K 398 184
                                    

[Imię pieska] leżał na twoich nogach, rozkoszując się przyjemnym uczuciem, jakie towarzyszyło mu podczas codziennego głaskania go po łebku.

Uśmiechałaś się szeroko, przeczesując biszkoptową sierść zwierzęcia.

Tuż obok Kakashi siedział jak na szpilkach. Nerwowo błądził wzrokiem po całym salonie,  próbując nie zwracać uwagi na to, że jest przez ciebie ignorowany.

Szarowłosy zaciskał palce na materiale spodni, zgrzytając co chwilę zębami. Jego cierpliwość powoli ginęła, gdy któryś raz z kolei zamiast odpowiedzieć na jego pytanie, zaczęłaś gadać do pupila.

— Kto jest uroczym piesiem? No kto? - pytałaś, a z twojej twarzy nie znikał nawet na chwilę uśmiech.

Czarnooki zmarszczył brwi, rozumiejąc, że pies go zastąpił. Ale on nie da się tak łatwo wygryźć.

Zaczął się do ciebie łasić i tulić do twojego ramienia. Spojrzałaś na mężczyznę zaskoczona, nie mając najmniejszego pojęcia o co mu chodzi.

— Albo jesteś śmiertelnie chory, albo już całkiem zgłupiałeś - mruknęłaś, skutecznie ukrywając zawstydzenie i powstrzymując rumieńce.

— Nie i nie - powiedział i spojrzał w twoje oczy. — Ja po prostu chcę spędzić z tobą trochę czasu i chodzi mi tu o coś więcej niż tylko siedzenie w tym samym pokoju. Zostaw choć na chwilę [Imię pieska] i zajmij się mną - poprosił, łapiąc twoje dłonie i przykładając je do swoich włosów.

— M-miękkie - stwierdziłaś, spoglądając na niego mniej pewnie. Przygryzłaś niepewnie wargę i odważyłaś się zatopić rękę w szarych kosmykach mężczyzny.

— No widzisz? Mnie też mogłabyś głaskać - mruknął i bez żadnych skrupułów zepchnął twojego podopiecznego z kolan.

Pies spojrzał na niego wrogo i zaczął warczeć, co dziwniejsze, Hatake również to zrobił.

Kakashi Hatake » Boyfriend Scenarios Onde histórias criam vida. Descubra agora