Ja: *jadę tramwajem*
Przypinka: *jest przyczepiona do torebki*Jakiś dziadek: A to pani tutaj na tym znaczku?
Ja: Emmm... To postać z anime...
Jakiś dziadek: Ahaa, rozumiem. Wie pani, ja tez kiedyś miałem kolekcje znaczków pocztowych, ale wnuczek zabrał i sprzedał.
Ja: Och, to przykre...I tak sobie z nim gawędziłam. Naprawdę sympatyczny pan, potem musiałam wysiadać ale mimo wszystko była to fajna konfrontacja wiekowa. On mi coś powiedział o swoich czasach, ja o anime i współczesności. Te 30 minut szybko minęło. Polecam :3
CZYTASZ
Życie otaku nie zawsze usłane jest mangami
RandomW tej ,,książce" chce przedstawić typowe życie otaku/yuristki/yaoistki. Będą moje przeżycia oraz śmieszne sytuacje związane z kulturą Otaku.