Toby: *śpi*
Budzik: *zaczyna śpiewać jaki to sernik jest pyszny*
Toby: *wstaje i patrzy na budzik*
Toby: *wyłącza budzik próbując być spokojnym i wesołym*
Toby: Pójde zrobić sobie Gofry na dzień dobry!
Toby: *wychodzi*
Dywan: *jest krzywy*
Toby: *spada ze schodów... Z samego dołu ;-;*
Toby: Ale miły Dzionek! Czas na Gofry!
Gofrownica: *zepsuła się*
Toby: Ide na góre po portfel, aby zapłacić dla lekarza za naprawienie Gofrowniczki
Toby: *biegnie na góre*
Dywan: *znowu został przekszywiony, tym razem na samej górze schodów*
Toby: *biegnie*
Toby: *Spada z ostatniego stopnia na sam dół*
Toby: *próbuje być spokjny*
Toby: *jest spokojny*
Tyby: Cholerny Dywan!!!
Toby: *puściły mu nerwy*
CZYTASZ
𝑪𝒓𝒆𝒆𝒑𝒚𝒑𝒂𝒔𝒕𝒂 𝑻𝒂𝒍𝒌𝒔
HumorTalksy, solidarność Bena i Jane, obrażanie Jeff'a (ekhem Dżefryja de Okresa ekhem), życie Slendy'ego, dziwne i (nie)śmieszne sytuacje, wychowanie Sally i (nie)wiele innych! To wszystko (nie) tylko u nas Uwaga!! Dużo scen 12+ i obrażania Jeff'a (ekhe...