Prolog

1.6K 46 8
                                    


Ona i On - Anna Reiter i Wiktor Banach. Poznali się w wieku dziewiętnastu lat, kiedy oboje dostali się na studia medyczne. Połączyło ich wyjątkowe uczucie. Byli przykładem idealnego związku. Ona stanęłaby za nim murem. On był gotowy oddać za nią swoje życie. Przez dwa lata ich życie było wypełnione miłością, czułością, troską i namiętnością. Będąc ze sobą pozwolili, aby ich dotychczasowe problemy, z jakimi się borykali odeszły w niepamięć. Wszystko zmieniło się z dnia na dzień, kiedy ON podjął decyzję wyjazdu na czteromiesięczny staż za granicę. Ona nie chciała, aby dla niej rezygnował ze swoich marzeń, więc pozwoliła mu odejść, a sama żyła w nadziei, że za cztery miesiące wszystko wróci do normy i znowu będą razem. Tydzień po jego wyjeździe ślad po nim zaginął. Nie odbierał telefonów, nie odpisywał na listy. Została kompletnie sama. Po kilku miesiącach przyjęła do wiadomości, że ON już nigdy nie wróci. Wtedy poznała JEGO. Przystojnego chirurga, który po drobnym wypadku uratował jej rękę. Myślała, że nikt poza Wiktorem nie będzie w stanie pokochać ją tak bardzo mocno, jak on. Myliła się. Stanisław kochał ją dwa razy mocniej...

Anna Reiter i Wiktor Banach po piętnastu latach wpadają na siebie zupełnie przypadkiem w warszawskim metrze. Jedno spojrzenie sprawiło, że wszystkie uczucia wróciły. Jednak, czy są one wystarczająco silne, by zacząć wszystko od nowa? Czy Anna wybaczy Wiktorowi jego nagłe zniknięcie? Czy na drodze do ich wspólnego szczęścia pojawi się ktoś, kto wywróci wszystko do góry nogami i sprawi, że mężczyzna znienawidzi blondynkę?

Oboje z bagażem doświadczeń. Rozstając się na rzekome cztery miesiące, każde z nich wiedziało, że jest bardzo małe prawdopodobieństwo, aby ten związek przetrwał. W końcu dzieliło ich tyle kilometrów. Mimo zawarcia nowych związków, nigdy nie przestali myśleć o sobie nawzajem i co najważniejsze... NIGDY NIE PRZESTALI SIĘ KOCHAĆ...

******************

Dobry wieczór Kochani!

Witam Was bardzo serdecznie w prologu mojego opowiadania. Jestem wzruszona, że przyjęliście tak miło mój nowy pomysł. Dziękuję Wam za bardzo miłe komentarze i wiadomości prywatne, które są dla mnie ogromną motywacją. Mam nadzieję, że ten przedsmak całej historii się Wam spodoba. Postaram się pierwszy rozdział dodać maksymalnie we wtorek. Chciałabym zaznaczyć, że to opowiadanie będzie pisane przeze mnie jedynie przez okres wakacyjny, ze względu na to, że mam już zarys całej tej historii w głowie i nie chciałabym jej ciągnąć w nieskończoność tylko po prostu zaprzestać na pewnym etapie. No cóż... Ten wstęp zostawiam Wam do oceny. Widzimy się już niedługo w pierwszym rozdziale. Buziaki :* 

Zacznijmy od nowaWhere stories live. Discover now