Christian

917 60 2
                                    

Londyn, 12.09.2018

Drogi Christianie,

Nie myślałam, aby kiedykolwiek z naszej znajomości mogłoby wyniknąć coś więcej. Poznałam Cię przez chłopaka, który wpadł mi w oko i byłam bardziej zainteresowana nim niż Tobą. Zabawne, przez większość czasu byłam pewna, że poznaliśmy się w październiku, a to był kwiecień, jak ten czas szybko leci. Chciałam Tobie powiedzieć, że wcześniej byłam w Tobie szaleńczo zakochana. Byłam zazdrosna o każdą dziewczyną na którą zwracałeś uwagę i nie poświęcałeś jej zbytnio mnie. Raz nawet wyszłam wcześniej z imprezy, ponieważ więcej uwagi poświęcałeś Grace niż mnie. Ta zazdrość powoli zjadała mnie od środka tak bardzo, że czasami miałam uczucie, jakbym nie mogła oddychać. Chciałam z Tobą być, ale jednocześnie nie. Dlaczego? Dlatego, że twierdzę, iż nasza przyjaźń to coś pięknego. Może pocałowaliśmy się raz czy dwa, ale to już nie ma znaczenia. Nasza przyjaźń mocno się trzyma mimo to. Wiem, że mogę o każdej porze do Ciebie zadzwonić z każdym problemem (nawet jeśli chodzi o chłopców), powiedzieć Tobie o wszystkim, a Ty nikomu nic nie powiesz. Zawsze mnie przytuliłeś i pocieszałeś, gdy jakiś chłopak złamał mi serce, odprowadzałeś mnie do domu, nieważne w jakim byłam stanie. Nie mogłam wymarzyć sobie lepszego przyjaciela. Jesteś dla mnie jak brat, którego zawsze chciałam mieć. Masz złote serce, jesteś troskliwy i opiekuńczy i dziewczyna z którą będziesz będzie prawdziwą szczęściarą. Takiego chłopaka jak Ty to można ze świecą szukać. Zawsze byłeś dla mnie i ja chcę zawsze być dla Ciebie, nieważne o jakiej porze dnia czy nocy. Kocham Cię.


Twoja przyjaciółka na wieki, Rose

~ jeśli już tu jesteś, skomentuj.

do wszystkich chłopców, których kochałamTahanan ng mga kuwento. Tumuklas ngayon