Babie lato

36 1 0
                                    




Patrzyli na mnie z osądem

mrużąc zawistne oczy,

nie wiedząc czemu myśleli,

że nic ich nie zaskoczy.


Niezapisana strona

wręcz pojedyncze słówka,

ta sama smutna ona

odwieczna łamigłówka.


Sięgnęłam dnia pewnego

by złapać babie lato,

potrzeba tak niewiele

by zbiec z osądu katom.

Babie lato I poezjeWhere stories live. Discover now