6. Co ja zrobiłem?! (Epilog)

257 15 7
                                    

Jeff pov

Leży na łóżku. Obok mnie. Była piękna, ale... nie moja. Nie do końca w każdym razie. Przez ostatnie dwa miesiące myślałem tylko o niej, ale nie mogłem tego wytrzymać. Teraz leży tu. Jest zimna. Nic nie mówi, nic nie robi. Po prostu leży z zamkniętymi oczami i śpi... na zawsze...

KILKA GODZIN WCZEŚNIEJ

3 osoba pov

Kiedy nastał poranek Jeff obudził się wraz ze słońcem. Świeciło bardzo jasno i mocno, co nie było za bardzo przyjemne. Mężczyzna wstał powoli i pokierował się w stronę „kuchni".

Był to mały pokoik, w którym stał piec i dwie beczki, w których była woda. W piecu paliło się trochę drewna, które zebrała Chloe. Zwykle to on chodził po opał, ale skoro miał niewolnicę to dlaczego miał jej nie użyć do jakiejś pracy fizycznej?

Wziął kawałek wołowiny, który leżał na stole i zaczął go piec. Wtem do domu weszła Chloe i dość głośno trzasnęła drzwiami.

Wyglądała bardzo źle. Była wygłodzona i niewyspana, miała odcięte trzy palce, bardzo dużo jeszcze nie zagojonych ran, całe okaleczone stopy, a w dłonie powbijane drzazgi. Do tego bardzo rzadkie i tłuste włosy. Był to przerażający i dobijający widok. Szczególnie dla Jeff'a.

-Mogę zapytać... kiedy mnie... zabijesz? - Wysypała cicho.

-Jak to kiedy? Ja cię nie zabiję. Za bardzo cię kocham... - Powiedział podchodząc do niej.

-Czy twoim zdaniem tak - Pokazała na siebie. - wygląda osoba, którą ktoś kocha...? - Dokończyła.

-Kwestionujesz moje uczucie do ciebie!? - Krzyknął wręcz.

-Tak! Jesteś zwykłym psychopatą! Ty potrafisz kochać tylko siebie, Jeff! Ogarnij się! - Podniosła głos dziewczyna.

-Jesteś moja, więc będę robił z tobą co zechce! - Znów krzyknął.

-Twoja?! Chyba w snach! Jesteś zwykłym psychopatą! I wiesz co?! Odwołuje swoje słowa! Nie kocham cię!!! - I to właśnie słowo odbijało się jak echo w uszach Killer'a.

-Przecież mówiła, że mnie kocha... przecież była moja... nie. Nigdy nie była moja... - Pomyślał Jeff.

-Zamknij się... - Szepnął mężczyzna.

-Co proszę? - Dopytała się Chloe.

-Zamknij się powiedziałem! - Krzyknął i podbiegł do niej niezauważalnie.

Wtem przyłożył swojej ofierze nuż do gardła i zaczął się śmiać. Wystraszona próbowała się wyrwać, ale na próżno, bo Killer trzymał ją mocno ramieniem.

-Chciałem wytrzymać, ale już nie mogę. - Powiedział jej do ucha psychopata. Ona wzdrygnęła się i znów zaczęła się szarpać. - Idź już spać... - Wyszeptał jej do ucha w miarę opanowanym tonem.

-Czekaj! Co ty ro-

Nie pozwolił jej dokończyć. Uciął jej wypowiedź tym samym podcinając dziewczynie gardło.

KILKA GODZIN PÓŹNIEJ

Jeff pov

Leży na łóżku. Obok mnie. Była piękna, ale... nie moja. Nie do końca w każdym razie. Przez ostatnie dwa miesiące myślałem tylko o niej, ale nie mogłem tego wytrzymać. Teraz leży tu. Jest zimna. Nic nie mówi, nic nie robi. Po prostu leży z zamkniętymi oczami i śpi... na zawsze...

Nie mogę znieść widoku jej martwego ciała. Co ja zrobiłem?! Przecież tak ją kochałem! Nigdy sobie nie wybaczę! Dlaczego?!

Stwierdziłem, że pójdę się odstresować. Zabijałem bez przerwy przez ostatnie kilka dni. Nic nie jadłem. Tylko zabijałem i załatwiałem potrzeby fizjologiczne. Nie chciałem nic robić. Nie chciałem nikogo. Chciałem tylko jej. Myślałem, że jeżeli będę dawać ofiary i się modlić to się obudzi, ale nic z tego.

Teraz leżą tu jej kości. Tylko tyle z niej zostało. Muszę o niej zapomnieć. Jeżeli będę się tylko nad sobą użalał i patrzył na nią to niedługo umrę i ja.

TERAZ

Funkcjonuje jak wcześniej. Nie zapomniałem o niej, ale dotarło do mnie, że już jej nie uratuję. Już nic nie zrobię. Teraz wychodzę z kolejnego mieszkania i kieruje się w stronę domu. Kilka lat temu ją pochowałem. Przychodzę na jej grób w każdą rocznice - 24.12.

Właśnie dzisiaj jest ten dzień. Ale muszę być czysty i wyspowiadany.

TIME SKIP

Stoję przed jej grobem. Klękam i modlę się za odkupienie jej grzechów. Powoli wstaję i rozglądam się w okół. Wtem zauważam...

Hejka!
To już koniec pierwszej części. Druga część pojawi się za jakieś pół roku, czyli gdy skończę „Blue Boy". Dziękuje za wszystkie wyświetlenia, gwiazdki i komentarze🖤 Kosiam was! Do zobaczenia🖤🖤🖤

🎉 Zakończyłeś czytanie Nigdy sobie nie wybacze... | Jeff The Killer [ZAKOŃCZONE] 🎉
Nigdy sobie nie wybacze... | Jeff The Killer [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz