forgotten

I guess everything will be difficult

Po tej dziwnej konwersacji Ten przez dwa dni nie potrafił się pozbierać. Leżał tylko w łożku, pochłaniając wiadrami lody truskawkowe.

Ponieważ często płakał mówił swojej rodzicielce, że jest tylko lekko przeziębiony.
Na szczęście pracowała do późna.

Jego myśli krążyły wokół tych samych wspomnień: krwawiącego serca, nietypowej prośby czy też własnej głupoty.

W szkole czeka na niego trudna rozmowa z Johnnym - wiedział. Dlatego też go unikał. Wyciszył w telefonie powiadomienia bo wesołe melodyjki okropnie go denerwowały.

Obiecał sobie, że jutro wybierze się do szkoły i dowie się jaki sposób wymyślił Youngho.

O ile jego piękno go nie zaślepi...

.
Nwm czemu ale polubiłam takiego dziecinnego Tena. Mogłabym się z nim utożsamiać.