Rozdział dedykuję : Kontipisze oraz Juss25
30 minut później....
Arek POV's :
Właśnie stoję pod mieszkaniem moim i Piotrka. Szukam kluczy do mieszkania. Szukam i szukam i nic. Nigdzie nie mogę znaleźć kluczy. Chyba musiały zostać w samochodzie. Ja pierdole. Nie chce mi się iść do auta. Nie zadzwonię dzwonkiem, bo może Piotrek już spać, więc nie będę go budził. Nagle drzwi otwierają się i widzę Piotrka w samych bokserkach. Kurwa ale jestem twardy.
- A pan do kogo? - pyta się seksownym głosem.
- Mam bardzo duży ,, problem " i szukam osoby, która zajmie się nim - mówię i wskazuje na moje krocze.
- W takim razie pomogę ci z tym ,, problemem " - mówi i ciągnie mnie za koszulkę, wciągając mnie do środka. Przy okazji zamykam drzwi na zamek i całuje Piotrka. Oczywiście on oddaje pocałunek. Nasze języki ocierają się o siebie. Tak samo jak krocza, powodując u nas jęki. Piotr ściąga mi koszulkę i zaczyna całować moją szyję. Zaczynam jęczeć coraz bardziej a Piotr całuje mnie coraz niżej, rozpinając moje spodnie. Ściąga mi spodnie i bokserki za jednym zamachem. Robi mi malinkę na środku mojej klatki piersiowej i schodzi pocałunkami na mój brzuch. Kiedy schodzi do mojego penisa, przejeżdża językiem po całej jego długości. Wzdycham na ten gest. Pomału zaczyna go ssać. Jęcze coraz bardziej. Piotrek jest mistrzem w tym. Łapie go za włosy, informując, że zaraz dojdę. Od razu przyspiesza ruchy i od razu dochodzę. Piotrek wszystko połyka i wstaje z kolan, żeby mnie pocałować. I znów się całujemy. Nasze języki ocierają się o siebie znów. Każe Piotrkowi podnieść się i objąć mnie nogami. Kierujemy się do sypialni i gdy już jesteśmy w sypialni, rzucam go na łóżko. Od razu wchodzę w niego bez rozciągania. Piotrek od razu krzyknął, bo się nie spodziewał. Ale on lubi takie niespodzianki. Zaczynam wykonywać ruchy bardzo wolne. Przy okazji całuje szyję Piotra, który jęczy ale chce, żeby dziś krzyczał tej nocy.
- Kurwa Arek szybciej. Nie masz przecież 50 lat. Pieprz mnie tak jak zawsze - mówi
- Już robię to - mówię i gwałtownie przyspieszam
- Od razu lepiej - jęczy Piotrek
Moje ruchy są coraz szybsze i głębokie. Piotr zaczyna krzyczeć z rozkoszy. Kiedy trafiam w jego prostatę, krzyczy na całe mieszkanie.
- Tak właśnie tam!! - krzyczy.
Ja od razu całuje go, żeby był cicho.
- Arek ja zaraz dojdę - jęczy Piotrek
- Dojdź dla mnie kochanie - mówię i przyspieszam ruchy. Już pomału czuje, że zaraz dojdę.
- O fuuuuuuuuuck - krzyczy Piotrek, który doszedł.
Ja wykonuje jeszcze kilka ruchów i też dochodzę. Zmęczeni opadamy na łóżko, ja okrywam nas kołdrą.
- To był najlepszy seks w całym moim życiu - mówię
- Mój też - odpowiada i siada mi na kolanach - Gotowy na drugą rundę?
- A masz siły? - pytam się
- Oczywiście. Obiecałem ci kiedyś, że będziemy uprawiać seks przez całą noc i tej obietnicy obiecam - mówi i całuje mnie znowu.
To będzie zajebista noc w moim życiu.
Podoba się wam shot. Ten shot jest drugą częścią shota z 13 rozdziału.
Już za kilka dni nowy rok.
Brakuje mi tylko dwóch follow (Nie wiem jak odmienia się) do 50. Jeśli by mi się udało zdobyc 50 przed nowym rokiem, zrobię maraton. Nie powiem ile dodam shotów ani kiedy zrobię ten maraton. Nawet jeśli będę miał 50 follow po nowym roku to i tak zrobię maraton. To już od was zależy czy chcecie teraz przed nowym rokiem czy po nowym roku.
Pozdrawiam wszystkich czytelników
wandzix
