3.Witaj kochanie.

3.6K 84 35
                                    

Usiadłam na sofie i otworzyłam kopertę. Ze środka wyjęłam moje zdjęcie zrobione z ukrycia. Obejrzałam je dokładnie, ale nic ważnego nie zauważyłam. Wyjęłam złożoną w pół kartkę, która znajdowała się w środku. Kiedy czytałam list dłonie trzęsły mi się z przerażenia .

Hej kochanie!

Pamiętaj cały czas cię obserwuje. Znam każdy twój ruch. Widzę wszystko. Kocham cię bardzo i wiem, że ty mnie też. Za nie długo się spotkamy i już zawsze będziemy razem. Masz zerwać wszelki kontakt ze swoimi  " przyjaciółmi" rozumiesz. Masz to zrobić bo ja ci każę. Masz się mnie słuchać. Kocham cię!

Twój wielbiciel.

Naprawdę się bałam. Podbiegłam do okna i zasłoniłam zasłony. Pobiegłam do łazienki i przemyłam twarz zimną wodą. Oparłam ręce na umywalce. Starałam się uspokoić oddech. Zajęło mi to bardzo dużo czas zanim opanowałam emocje. Bałam się jak cholera. Poszłam do mojej sypialni i ubrałam piżamę składającą się z krótkich czarnych spodenek i z czarnego topu nad pępek. Spięłam włosy w luźnego koka, podłączyłem telefon do ładowania, zmyłam makijaż, nałożyłam krem, włożyłam brudne urania do pralki i zgasiłam światło zostawiłam tylko małą lampkę nocną, która stała koło mojego łóżka. Starałam się zasnąć, ale nie wychodziło mi to za dobrze. Zasnęłam około 2.

Poranek

Wstałam nie wyspana o 7:00. Dzisiaj też mam na 9:00. Nie miałam na nic siły. Ruszyłam do łazienki. Umyłam zęby, przemyłam twarz i ruszyłam do garderoby. Zdecydowałam się na taki otfit.

Do tego czarno-białe trampki za kostkę i torebkę

Ops! Esta imagem não segue nossas diretrizes de conteúdo. Para continuar a publicação, tente removê-la ou carregar outra.

Do tego czarno-białe trampki za kostkę i torebkę. Zrobiłam make up. Do torebki włożyłam najpotrzebniejsze rzeczy. Była 8:40. Wyszłam z domu i ruszyłam na uniwersytet. Nie dostałam dzisiaj żadnego esemesa z czego byłam bardzo zadowolona. Oby dał sobie spokój. Dotarłam tam, kiedy było za pięć. Pędem ruszyłam do sali. Zdążyłam ufff.

Po wykładach.

Znowu wszyscy byli zajęci. No nic. Kiedy szłam do domu zaczął bardzo padać deszcz. Postanowiłam iść przez skrót. Co prawda prowadził przez nieco niebezpieczną uliczkę. Jak postanowiłam tak zrobiłam.
Byłam w połowie drogi. Nagle poczułam czyjąś rękę na moim prawym nadgarstku. Ktoś mnie odwrócił i popchnął na ścianę budynku stojącego obok. Zaczął napierać na mnie swoim ciałem. Jedną ręką mnie trzymał, a drugą zasłaniał mi usta. Próbowałam się wyrwać, ale był za silny. Zaczął jeździć lewą ręką po moim policzku. Widziałam desperację w jego oczach. Jego przekrwionych, widocznie przemęczonych, pałających depresją oczach.

Chłopak:
Mam cię słoneczko.

Jakimś cudem udało mi się wyrwać i zaczęłam uciekać, a on był taki spokojny jakby się tego spodziewał. Podbiegł do mnie i przyłożył mi coś do twarzy. Poczułam jakiś dziwny zapach. Zaczęłam odpływać.

Chłopak:
Nie ładnie tak uciekać kochanie.

To ostatnie co usłyszałam i zemdlałam.

Perspektywa Sugi

W końcu ją mam. Jest przepiękna. Taka słodka, delikatna i co najważniejsze moja. Chciałem to zrobić delikatnie, ale nie dała mi innego wyboru. Zemdlała i poleciała do tyłu prosto w moje ramiona. Była taka lekka jak piórko. Wziąłem ją na ręce w stylu panny młodej. Jej głową opadła na moją klatkę piersiową. Była naprawdę idealna. Dziewczyna moich marzeń. Kocham ją i wiem, że ona też mnie kocha tylko jeszcze o tym nie wie. Zaniosłem ją do mojego samochodu. Nie zapomniałam o jej torebce. Położyłem ją delikatnie na przednim siedzeniu. Sam wsiadłem za kierownicę i odpaliłem samochód. Kiedy prowadziłem co chwilę spoglądałem na nią. Była taka piękna. Jej usta. Zaparkowałem samochód przed moim, a raczej już naszym domem. Wyciągnąłem ją  z samochodu i zaniosłem do naszej sypialni. Położyłem ją na łóżku i poprawiłem jej spódnicę bo się jej podwinęła. Pocałowałem ją w czoło i usiadłem w fotelu, który stał obok. Cały czas ją obserwowałem. Była taka spokojna. Siedziałem tak może z godzinę nawet nie wiem. Czas w jej obecności mija tak szybko. Moja księżniczka zaczęła się budzić.

////////

Hej nowa część.
Jak myślicie jak zareaguje dziewczyna na sytuację która ma teraz miejsce?

Song Lee Mi :)

Sᴛᴀʟᴋᴇʀ - ᴍɪɴ ʏᴏᴏɴɢɪ -Onde histórias criam vida. Descubra agora