Okazało się, że Lucy zabrała nas do Stajni, o której nigdy nie miałam pojęcia.
Stajnia ta nazywa się ,,Gold Horseshoe"
- Lucy zobacz jaka ta stajnia jest przepiękna!
- Tak Kate jest przecudowna. Musimy iść zobaczyć jak to wszystko wyglada i zapiszemy się na jazdeeee!!!
- Tak będzie mega, chodźmy- wyszłyśmy z samochodu i ruszyłyśmy w stronę stajni.
Przeszłyśmy obok pięknych koni i weszłyśmy na wielką i śliczna krytą ujeżdżalnię.
- Wow - westchnęła Lucy
- Czegoś piękniejszego nie widziałam...
Oby dwie stałyśmy jak zamurowane i podziwialiśmy tą piękna stajnieNagle zobaczyłyśmy, że podchodzi do nas jakaś Pani
-Witam was w naszej stajni. Nazywam się Victoria i jestem tutaj instruktorką. W czym wam pomoc?
- Ogólnie chciałyśmy się zapisać na jazdę do was- powiedziała Lucy
- Pasuje wam wtorek?
- Tak - powiedziałyśmy równocześnie.
-Na jakim etapie jazdy jesteście?- zapytała się Victoria
- Oby dwie skaczemy wysokie przeszkody- powiedziała Kate
- No i radzimy sobie z każdym koniem- dodała Lucy
-Dobrze to zapraszam was we wtorek na godzinę 13:00. Jak będziecie to powiem wam jakie konie siodłać.
- Dziękujemy bardzo -powiedziałyśmy i ruszyłyśmy w stronę boksów.
Popatrzyłyśmy jeszcze na konie.-Lucy spójrz jaki ten jest śliczny. Nazywa się Maggie.
-To prawda jest cudowny.
Nagle zobaczyłyśmy, że ktoś wychodzi z siodlarni. Była to dziewczyna, wysoka i miała długie brązowe włosy.
- Cześć jestem Amy. Maggie to mój koń. Jesteście tutaj nowe?-zapytała
- Hej ja jestem Kate, a to moja przyjaciółka Lucy.
-Hejka- powiedziała Lucy
- Macie trochę czasu?- zapytała Amy
- Tak - powiedziałyśmy
-To super. Chodźcie przedstawię was mojej przyjaciółce Emily. Jeździ teraz na swoim koniu Orion, właśnie szłam jej zanieść ochraniacze skokowe.
Nie zastanawiając się poszłyśmy za Amy
- Macie tutaj piękne konie- westchnęła Lucy
- Racja są śliczne i to wszystkie.
-Emily! To są nasze nowe koleżanki! - krzyknęła Amy do Emily
Emily przyjechała na swoim przepięknym koniu Orionie w nasza stronę.
- Cześć jestem Emily - uśmiechnęła się
- Hejka. Ja jestem Kate.
- A ja Lucy.
-Miło was poznać.- powiedziała Emily
- Amy masz może te ochraniacze? Bo chciałabym już zacząć skakać na moim cudownym koniku.
- Tak tutaj mam, już Ci zakładam.- powiedziała Amy
Wszystkie patrzyliśmy jak Emily jeździ i jeździła dobrze, a ze skokami radzi sobie w miarę dobrze.
YOU ARE READING
Mój przyjaciel
Teen Fiction~ Nowe środowisko, nowa stajnia, nowi znajomi, nowa trenerka oraz nowe konie ~ ,, Każdy z nas ma marzenia, które chce spełnić, ale czy każdemu się uda? Trzeba wierzyć jak najwięcej w swoje możliwości, nie poddawać się, walczyć do końca, wtedy wszyst...