38♥

675 45 1
                                    

Trzy dni po śmierci ojca odbył się pogrzeb. Dziś minęły już dwa od jego śmierci. Mama mówiła, że tata zostawił mi list. Pisał, że mnie kocha i, że był chory psychicznie i dlatego postanowił rozwieść się z mamą, a po prostu mamie powiedział, że jej już nie kocha. Jest godzina 10:00 środa. Postanowiłam sięgnąć po telefon, który przez ten tydzień był nie używany. Włączyłam go, ponieważ wcześniej go wyłączyłam, bo dostawałam dużo wiadomości od znajomych. 

Postanowiłam odpisać na kilka. 

Wyświetl wcześniejsze ( 25 )

Cash♥: 

Jak się czujesz? W sumie głupie pytanie...

Cash♥:

Przyjść do ciebie?

Cash♥:

Chloe nie odzywasz się już 4 dni. Wiem, że to ciężkie, ale proszę odezwij się!!!

Chloe♥:

Spokojnie. Czuję się nadal źle ;( 

Mav♥:

I jak się trzymasz mała?

Chloe♥:

Źle.

Lani♥:

Skarbeńku mój trzymaj się ;( ♥

Chloe♥:


Al ♥:

Przykro mi ;( Trzymaj się! Zawsze mogę przyjść i cię wesprzeć ♥

Chloe♥:

 Nie trzeba jak na razie ♥

Vanessa♥:

Słyszałam co się stało. Miałam przyjechać na pogrzeb, ale niestety nie miałam jak, ale obiecuję, że niedługo cię odwiedzę misia ♥ Trzymaj się :(

Chloe♥: 

Nic nie szkodzi :(♥

Pisało do mnie jeszcze kilka osób z klasy i wujostwo z Londynu, ale postanowiłam już nie odpisywać, ponieważ myślę, że mama już do nich dzwoniła. Postanowiłam w końcu zjeść coś porządniejszego niż jogurty i jakieś zupy, które wpychała mi mama na siłę. Poszłam do kuchni i pokroiłam sobie banana, kiwi, pomidora, ogórka oraz arbuza. Wlałam do szklanki sok pomarańczowy i zaniosłam to do pokoju. Tam zjadłam to wszystko z niechęcią i udałam się do łazienki. 

- Wyglądam okropnie - powiedziałam spoglądając w swoje odbicie w lustrze.

Okropnie schudłam. Postanowiłam wziąć się chociaż trochę ogarnąć, ponieważ nie myłam się już od dwóch tygodni i jakby ktoś mnie zobaczył to by się przestraszył i od razu zatkał sobie nos.

Wzięłam bardzo długą kąpiel, umyłam włosy, twarz i zęby, ubrałam czystą piżamę, wysuszyłam włosy i spięłam je w niedbałego koka. Następnie nałożyłam krem nawilżający na twarz, ponieważ zrobiła się okropnie sucha. 

Usłyszałam dźwięk przychodzącej wiadomości. Wzięłam do ręki telefon i odczytałam SMS.

Cash♥:

W końcu się odezwałaś.

Chloe♥:

I trochę ogarnęłam. Jest jednak ciut ciut lepiej :)

Cash♥:

Kiedy wracasz do szkoły?

Chloe♥:

Nie wiem. Chyba nie za prędko. Nie dam rady wyjść z domu...

Cash♥: 

Trzymaj się. Napiszę później, bo teraz matematyka ;*

SŁYSZELIŚCIE ŻE SIOSTRA LOUISA THOMILSONA NIE ŻYJE?!!!!

The Boy Next Door ~~ Cash BakerOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz