The Boy Next Door ~~ Cash Baker

41❤️

Kolejny dzień. Dziś niestety odlatuje Vanessa z powrotem do Londynu. Będę za nią tęsknić. Mam nadzieję, że tym razem nie stracimy po tygodniu kontaktu.
Dziś wychodzimy z Cash'em, Mav'em oraz Lani w sumie jeszcze nie wiemy gdzie. Na razie umówiliśmy się o 15:00 przed moim domem.
Aktualnie była godzina 12:00. Wzięłam krótki prysznic, umyłam zęby oraz twarz, po mnie do łazienki weszła Van. Usiadłam na krzesło od mojej toaletki i zaczęłam robić delikatny makijaż. Przyjaciółka poprosiła mnie, żebym ją pomalowała oczywiście zgodziłam się. Po tym jak zrobiłam jej makijaż to jeszcze zrobiłam jej śliczne loki na jej długich czarnych włosach. Postanowiłam, że też zrobię sobie loki. Ubrałyśmy się w indentyczne ciuchy, które kupiłyśmy na zakupach.
***
- Wyglądacie jak bliźniaczki dwujajowe - zaśmiała się Lani, gdy byliśmy w drodze do kina.

- Od zawsze mówiono nam, że nimi jesteśmy - powiedziała Van - pamiętam jak kiedyś pokłóciłam się z rodzicami i '' zamieszkałam '' u Chloe na dwa tygodnie to mówiłam na jej rodziców '' mama '' i '' tata ''.

- I tak jakoś zostało, że stałyśmy się '' siostrami '' - dodałam wchodząc do kina, które znajdowało się w centrum.

- To co idziemy na '' Love, Simon ''? - Zapytała Van.

- Tak!! - Krzyknęłyśmy z Lani jednocześnie na co Van i chłopcy się zaśmieli.

- No dobra trzy na dwa. Simon wygrał - powiedział Maverick podchodząc do kasy.

Jak dla mnie film nie był wzruszający za to dla Lani i Vanessy bardzo... Poryczały się przy jednej scenie tak, że z chłopakami zastanawialiśmy się czy nie przesiąść się gdzieś dalej od nich.

- Za 2 godziny mam samolot - posmutniała Van, a ja razem z nią.

- Dobrze, że spakowałaś się wcześniej. Idziecie z nami na lotnisko? - Zapytałam.

- Jasne, że tak - powiedział Cash.