Reakcje BTS ✓

12

10. Reakcja BTS gdy was przepraszają.

Jin

Następny dzień. Wróciłaś z pracy, dzisiaj odziwo nie byłaś zmęczona. Od waszej kłótni z Jinem, nie odzywacie się do siebie.

-(T/I)?...- podszedł do Ciebie Jin. Był smutny, ale Ciebie to nie ruszało.
-Przepraszam. Naprawdę Cię przepraszam. Wiesz, że Cię kocham ponad wszystko. Wybaczysz?... Proszę...- powiedział i podał Ci czerwoną różę.
-Jin... Jasne, że Ci wybaczę!- rzuciłaś się na niego i go pocałowałaś. Też Cię kocham.- szepnęłaś mu do ucha.

Suga

Byłaś w domu i było Ci naprawdę smutno. Gdy wrócił Yoongi, do którego się nie odzywałaś i nie chciałaś, zauważyłaś, że też był smutny. Nie spojrzał na Ciebie nawet gdy wszedł do domu. Poszedł do pokoju, a potem do łazienki wziąć prysznic. Gdy wyszedł, podszedł do Ciebie.

-(T/I)...- powiedział, a ty na niego nie patrzyłaś.
-Spójrz na mnie.- powiedział, a ty zrobiłaś jak kazał.
-Przepraszam... Kurwa strasznie Cię przepraszam... Nie chciałem tego mówić, ale byłem bardzo zły na mojego szefa i nie miałem na kim wyładować nerwów. Dobrze wiesz, że kocham Cię nad życie i chcę dla Ciebie jak najlepiej...- powiedział patrząc Ci w oczy. Wstałaś z kanapy i go przytuliłaś.
-Kocham Cię.- powiedziałaś, a on uśmiechnął się, wziął Cię na ręce i zaniósł do sypialni.

J-Hope

Obudziłaś się rano. Ręką szukałaś Hobiego, ale go nie było na łóżku. Wstałaś zaspana i poszłaś do łazienki. Ogarnęłaś się i ubrałaś. Gdy weszłaś do kuchni, śniadanie na stole na Ciebie czekało. Usiadłaś do stołu i zaczęłaś jeść.
Gdy skończyłaś, usiadłaś obok Hobiego i go przytuliłaś.
-Kocham Cię.- powiedział.
- Ja też.- dałaś mu buziaka w usta.

RM

Minął jeden dzień. Byłaś wciąż zła na Namjoona.
Chłopak wrócił z treningu wcześniej. Nie patrzyłaś na niego, a on do Ciebie podszedł.
-Skarbie?- powiedział.
- Mam coś dla Ciebie.- powiedział, a ty wstałaś.
-Mhm. Ciekawe co.- powiedziałaś. On podał Ci dokładnie taki sam wazon, który rozbił.
- Wiem, że nie jest oryginalny jak tamten, ale naprawdę przepraszam. Jest mi strasznie głupio...- powiedział a ty wzięłaś od niego wazon. Postawiłaś tam, gdzie stał ten rozbity.
-Ehh. No dobrze. Wybaczam Ci. Ale na następny raz uważaj, proszę...- pocałowałaś go w policzek.
-Będę uważał.- mówił.
-Kocham Cię, nieważne jakim niezdarą jesteś. - zaśmiałaś się.

Jimin

Minęły dwa dni od waszej kłótni. Było Ci smutno, ale nie chciałaś się do niego odzywać.
-(T/I).- powiedział podchodząc do Ciebie. Nie odezwałaś się.
-(T/I), proszę. Nie olewaj mnie...- mówił smutnym głosem.
-Ugh. Co chcesz?- zapytałaś.
-Przepraszam... Wiem, że te słowa Cię zraniły, ale ja nie chciałem tak mówić. Byłem po prostu strasznie zmęczony, bo trener mnie wymęczył. Kocham Cię bardzo i nie chcę Cię stracić.- mówił bardzo smutny.
-Eej, Jimin. Nie smuć się... Wybaczam Ci i rozumiem Cię. I też Cię bardzo kocham.- przytuliłaś go i pocałowałaś.

V

Taehyung rano, jak obiecał, kupił Ci pączka. Byłaś szczęśliwa gdy go dostałaś i zjadłaś w trzy minuty.
-Taeeś?- powiedziałaś.
-No?- powiedział.
-Kocham Cię.- usiadłaś mu na kolanach.
- Ja Ciebie też.- przytulił Cię.

Jungkook

Nie chciałaś się pokłócić z Kookim, ale los tak chciał. Gdy wróciłaś że spotkania, Jungkook nie odezwał się do Ciebie ani słowem. Ty oczywiście byłaś tylko z koleżankami, bez żadnego chłopaka.
Na następny dzień, Kooki do Ciebie podszedł.
-Przepraszam. Nie powinienem tak mówić... Ale jestem o Ciebie zazdrosny.- powiedział. Popatrzyłaś mu tylko w oczy.
-Kocham Cię najbardziej na całym świecie. Nie chce się z tobą kłócić. Wybaczysz?- powiedział.
-Skarbie... Jasne, że Ci wybaczam. Kocham Cię głuptasku.- pocałowałaś go w nos.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Komentarz? Halo xD
A tak serio, to dziękuję, że to w ogóle czytacie. To jest dla mnie ważne. Buziaki 😘
*sorewicz za błędziki*