„Nienawidzę Go"-Dawid Kwiatkowski [CAŁA]

#7 Wspolne mieszkanie

-Cześć-powiedział delikatnie Dawid i mocno mnie przytulił i pocałował w raz w usta, na co ja się bardzo zdziwiłam.
-Co kurwa?-powiedziała Natalia razem z Wrzoskiem
-Coś nie halo? Moja dziewczyna-powiedział Dawid bez zastanowienia, na co ja tylko dziwnie się popatrzyłam bez słowa.
-Serio? Jeju. Szczęścia-powiedziała Natalia delikatnie obejmując się z Wrzoskiem
-Wzajemnie-uśmiechał się Dawid, trzymając mnie za rękę poszliśmy do mojego pokoju.

W pokoju:
-Dlaczego powiedziałeś, że jesteśmy razem?-zapytałam z neutralną miną.
-Dlatego, że mi się podobasz...-odparł delikatnie się do mnie przytulając.
-Ty mi chyba... Ty mi tez- Chciałam powiedzieć, ze chyba mi się podoba, ale podoba mi się niesamowicie.
-To oficjalnie zostaniesz moją dziewczyna?-zapytał całując moje czoło.
-Tak-uśmiechnęłam się w stronę chłopaka i mocno go pocałowałam.
-To udawać już nie musimy-powiedział opierając jego czoło o moje ramię.
-Dokładnie-zaśmiałam się.

Oglądaliśmy film, usłyszałam stukanie do drzwi, był to Sebastian i Natalia.
-Możemy pogadać?-zapytała Natalia
-Tak.. Zrób pauzę Dawid. Przyjdziemy zaraz do salonu.

-Coś ważnego?-zapytałam pytając z bardzo dużą ciekawością.
-Myśleliśmy o tym, żeby kupić jedno mieszkanie takie z wami-żeby było taniej. Chodzi mi o to, ze takie mieszkanie w dwie pary-powiedziała Natalia.
-Świetna opcja-powiedział Dawid uśmiechem do Natalii.
-Jestem za-rzekłam do pary po prawej stronie.