Dziękuję za piękną okładkę: Olciak__
„Nie nawidzę go.. Jest dla mnie jak powietrze. A ty jak chcesz to możesz się z nim nawet pieprzyć..."
„...kiedy zbliżał się poczułam delikatny, męski perfum. Kiedy stanął na przeciwko mnie nasze oczy połączyły s...
Miesiąc później: Znaleźliśmy sobie z Dawidem mieszkanie, mieszkamy sami. Nauczyła nas jedna rzecz-Mimo tego, że ktoś jest naszym przyjacielem, nie zawsze warto mu ufać w stu %.
-Kochanie. Wyjeżdżamy o 10:00.-powiedział Dawid wchodząc do sypialni.
-Ok. To się pakuje-powiedziałam biorąc walizkę, jedziemy na koncert do Opola. Jedzie cały zespół, Wrzosek, Igor Pilewicz i Sara i oczywiście my.
Instagram:
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
7 minut temu:
@Sysiaqqq Kto dzisiaj będzie w Opolu? ❤️
Komentarze: @kwiato_sqad Będę 😊😊 Sysia będziesz tez? Uwielbiam was razem z Dawidkiem! @Sysiaqqq Będę ❤️
@oliwia19-Niestety nie mogę być, bo mam daleko, ale bawcie się dobrze.
@kwiatek_loff Będziesz na koncercie w Warszawie? 😀 @Sysiaqqq Myśle, że będę 💗 Jak nie będę mieć innych planów.
@martyna177 Jesteś z Kwiatkiem? ❤️ @Kwiatkowsky jest 🤣❤️
I 1200 innych komentarzy...
W busie: -Nie męczą Cię fani z tymi pytaniami?-zapytała Sara opierając delikatnie głowę na ramieniu Dawida.
-Tak, męczą, ale chcą znać prawdę...-powiedziałam uśmiechając się do dziewczyny.
-Rozumiem...-uśmiechnęła się
-Macie kontakt jeszcze z Nati?-zapytał Wrzosek krzycząc do nas z samego początku autobusu.
-Nie-odpowiedziałam bez zastanowienia przeglądając insta.
-A ty Dawid masz?-dopytał, wkurzył mnie tym pytaniem, nienawidzę Natalii, a najgorsze jest to, że tęsknie za jej osobą.
-Nie mam-odpowiedział po krótkiej chwili.
-Nie wierze Ci-odparłam i popatrzyłam się w stronę Dawida z groźnym wzrokiem.
-Kochanie, nie wracajmy do tego-powiedział łapiąc moją dłoń.
-Ja do niczego nie wracam, po prostu Ci nie wierzę-odparłam puszczając swoją dłoń.
-No nie mam.. Tzn pisała do mnie na messengerze kilka razy, ale to wszystko-powiedział-Zablokowałem ją-dodał, kiedy widział, że się ogromnie zdenerwowałam.
-No dobra.. Jezu, nienawidzę tej suki-powiedziałam dokładnie podkreślając ostatnie słowo.
W hotelu: Weszliśmy do swoich pokoi, byłam strasznie zmęczona, trochę zle się poczułam, myśle, że przez podróż.
-Zostaniesz w pokoju, ok?-powiedział Dawid bardziej twierdząco niż pytająco.
-Nie. Pójdę z wami na koncert, a później się znów położę-powiedziałam opierając się o szafkę.
-Na pewno?-dopytał
-Tak-odparłam i pocałowałam delikatnie usta chłopaka.