35

82 11 0
                                    

           To nie jest do końca płakanie, co kompletnie działa na Viktora. Wybija go bardziej z rytmu, ale z tym, to wszystko — jest przyzwyczajony do łez, do drżącego głosu jego narzeczonego, do płytkiego oddechu. Było nieprzyjemnie, ale był w stanie to znieść.

           Inaczej działa na niego jego głos i wzrok, gdy jest już pokonany, że przegra, nigdy nie stając nawet do biegu — to wszystko sprawia, że Viktorowi pęka serce.

          Łzy, które stają w końcu w jego oczach, nie są smutne, są pełne desperacji i żałości, a sam Viktor chce po prostu krzyczeć; dlaczego, dla-cze-go, dlaczego--

✔ finally, you and me are the lucky ones this time | yuri on iceOù les histoires vivent. Découvrez maintenant