N.H

Rozdział Drugi

Powiem wam ,że nie jestem typem dziewczyny która chodzi na imprezy i bawi się dopóki nie będzie mogła chodzić normalnie , ale sam fakt po prostu  idę na tą imprezę dlatego żeby ten dupek dał mi spokój .

Właśnie myślę co ubrać czy spodnie czy jakaś w miarę skromna sukienka.

stwierdziłam ,że ubiorę się skromnie bo chcę się czuć się w tym dobrze dlatego wybrałam ten zestaw z spodniami czarnymi z wysokim stanem oraz bluzkę białą levis , do tego buty adidasa superstary czarne i byłam gotowa do wyjścia .

Akurat zadzwonił Niall ,że czeka pod akademikiem więc wzięłam bomberkę i wyszłam .

Na dole czekał na mnie Niall pod samymi drzwiami ubrany był w czarne spodnie i bluzkę czarną levis i miał kurtkę skórzaną i um okej wyglądał gorąco .

Z rozmyśleń wyrwał mnie Niall odzywając się okej wow wyglądamy identycznie to wcale nie wygląda dziwnie .

Ja - Oh daj spokój zdarza się i się zaśmiałam .

Niall- słodko się śmiejesz .

Ja- dobra jedźmy zanim się rozmyślę .

Niall- Tak jest szefowo wskakuj do mojej pięknej furki pięknej jak ty .

Ja- Okej porównujesz mnie do samochodu to wcale nie jest dziwne . 

Wsiadłam do samochodu zapinając oczywiście pasy, nie obeszło się od naszych kochanych dziwnych właściwie ze strony Nialla podtekstów . 

Niall -Okej jesteśmy na miejscu. 

Ja- Naprawdę musimy tam iść? To będzie takie upokarzające jak ja wyglądam.

Niall -Daj spokój jest fajnie i wyglądasz seksownie twoje spodnie tak opinają ci...

Ja- Dobra dobra idę nie kończ.

Niall - Tylko stwierdzam fakty .

Szliśmy do domu bractwa ,gdy zauważyłam Mike stwierdziłam ,że muszę z nim pogadać więc powiedziałam Blondasowi że idę do Mike'a .

Niall - okej idź spotkamy się potem 

Poszłam do Mike'a wystraszyłam go ,że aż podskoczył 

Mike- ty suko wiesz jak się wystraszyłem nie rób tak więcej , więc widzę ,że Niall na nas patrzy co się wydarzyło jak jechaliście razem i co czekaj wyglądacie prawie identycznie jakie to słodkie .

Ja- Boże Mike daj spokój było tak dziwnie ,że nie wiem jak to opisać skomentował jak ładnie wyglądam i tyle choć uważam ,że przesadza to tylko spodnie i bluzka i co z tego że na nas patrzy już podrywa jakąś laskę .

Mike- Oh jaka ty jesteś głupia oboje jesteście głupi widać ,że ciągnie was do siebie a nic z tym nie robicie bo się  boicie i to bez sensu bo halo wiadomo ,że by wam wyszło .

Ja-No sama nie wiem Niall jest całkiem niezły to racja (Mike spojrzał na mnie takim spojrzeniem ,że musiałam to powiedzieć ) Oh no dobra podoba mi się ,ale i tak nie wiem jak niby ma nam wyjść skoro wiesz jaka ja jestem pierwsza nie zagadam o tym a on to haha już to widzę .

Mike -Wiedziałem a o zagadanie się nie martw ja coś wymyślę a teraz dawaj musimy się napić bo widzę ,że jesteś spięta.

Ja-No okej dawaj kolejkę.

Wypiłam tak dużo ,że byłam gotowa iść do Nialla i mu wszystko powiedzieć co do niego czuję , wzięłam telefon i poszłam go poszukać i oh okej mogłam tego nie robić .