Rozdział Czwarty

6 0 0
                                    


Jade (pov)

Obudziłam się z mocnym bólem głowy poczułam ,że na kimś leżę oczywiście to był Mike bardzo się cieszę ,że ze mną został fajnie jest mieć takiego przyjaciela . Perrie jak zwykle nie ma w pokoju praktycznie spędza cały swój czas ze swoim chłopakiem Zayn'em nie przeszkadza mi to ,ale czasami mi jej brakuje bo chciałabym z nią porozmawiać wiadomo , że z przyjaciółką lepiej się dogadać aczkolwiek Mike'a strasznie kocham i mam szczęście ,że został moim przyjacielem mam nadzieję ,że pozna kiedyś fajnego chłopaka i będą razem na wieki i przestanie tylko uprawiać szybki seks z byle kim nie mam nic do tego ale się o niego martwię . Właśnie się obudził nie mam ochoty rozmawiać o tym dupku Niallu dlatego zagaduje go co musimy dzisiaj zrobić .

Ja- Hej Mike musimy dzisiaj skoczyć do jakieś galerii muszę kupić sobie nowe ciuchy bo nie mam w czym już chodzić wiesz jak to ze mną jest a potem skoczymy do maka i starbucksa na twoją ulubioną kawę .

Mike -O tak to dobry plan ja sobie muszę kupić jakieś dżinsy a potem jak już skończymy zakupki błagam kupmy jakieś słodycze i obejrzymy jakiś film na netfliksie .

Ja-Okej czekaj tu na mnie ja idę się umyć

Mike -Tylko się nie utop – powiedział śmiejąc

Ja- Oh pieprz się

Mike- Z tobą zawsze

Wyszłam z pokoju i poszłam do łazienki się umyć rozebrałam się i weszłam pod prysznic woda lała się na mnie tak samo jak moje łzy nie mogłam wyrzucić tego widoku Nialla i Kendall z głowy dlaczego akurat w tym dupku musiałam się zakochać . Umyłam też głowę , opłukałam się jeszcze raz i zakręciłam wodę . Wyszłam z pod prysznica owinęłam się ręcznikiem umyłam jeszcze zęby i wróciłam do pokoju .

Mike -No no kochana ale masz niezłe ciałko- zagwizdał przy tym

Ja- Oh daj spokój pomóż mi lepiej co ja mam ubrać a nie gap się na mnie i nie udawaj ,że cię to kręci .

Mike- Nie denerwuj się kochanie dobra pokaż ubierz może te spodnie z łańcuchem i o tą bluzkę .

Ja- Dziękuję kochanie jesteś najlepszy teraz nie patrz muszę się ubrać .

Mike- Dobrze dobrze .

Ubrałam się szybko mając nadzieję ,że nic nie zobaczy bo wstydziłam się go naprawdę od jakiegoś czasu ćwiczę i staram się schudnąć ale niezbyt mi wychodzi .

Ja-Dobra możemy iść .

Odłączyłam telefon od ładowarki i zobaczyłam czy nikt do mnie dzwonił oh tak ten dupek pewnie Mike odebrał nawet nie obchodzi mnie to o czym rozmawiali . Nie no trochę obchodzi ale nie zapytam się o czym rozmawiali to nie ma sensu.

Mike-Hej Jade jadłaś coś ostatnio naprawdę martwię się o Ciebie coś szybko schudłaś niepotrzebnie ci ta dieta wiesz ,że jesteś piękna .

Zignorowałam to i wyszłam .

Ja -Dawaj Mike czym jedziemy ?

Mike -No moim samochodem wskakuj

Ja -Okej

Niezbyt się odzywałam nie wiem dlaczego ah tak wiem bo ciekawi mnie jak zapytać Mike'a o czym rozmawiał z Niallem

Ja- Ej Mike widziałam ,że wczoraj dzwonił do mnie Niall i odebrałeś co mówił ?

Mike zrobił się taki niepewny czy powinien mi to powiedzieć , ale to zrobił oczywiście .

Mike-No więc pytał się o Ciebie chciał z tobą rozmawiać mówił ,że to ważne no i powiedziałem ,że śpisz powiedział co się tam wydarzyło ale myślę ,że powinien ci sam to wyjaśnić proszę cię daj mu szansę chociaż na wyjaśnienie.

Aha okej spoko wszystko wiem i tak nie chcę z nim rozmawiać .

Ja -No spoko rozumiem .

Okej taki na szybko co sądzicie ?

N.HWhere stories live. Discover now